Wyjątkowo ciekawski koala odwiedził w sobotę jedną ze stacji benzynowych w mieście Woodside w Australii Południowej. Zwierzak zajrzał do sklepu, pokręcił się między regałami i wprawił w zaskoczenie członków personelu.
Całe zdarzenie nagrane zostało przez kamery monitoringu stacji benzynowej. Koala jak gdyby nigdy nic przeszedł przez stację benzynową, wszedł do tamtejszego sklepu i porozglądał się między półkami. Postanowił też "zaprzyjaźnić" się z personelem. Chwila, w której koala przyczepił się do nogi jednego z pracowników, została uwieczniona przez jego kolegę.
- Zdejmij to - panikował pracownik. Pomiędzy salwami śmiechu drugiego mężczyzny słychać jak mówi, że nie wie jak.
40 minut "rozboju"
Koala zmęczony wycieczką i czułościami postanowił przycupnąć sobie na podłodze. Mężczyzna za kamerą nazwał go "najnowszym pracownikiem" stacji benzynowej. Zwierzę spędziło na stacji i w sklepie około 40 minut, zanim przyjechali eksperci zajmujący się dziką przyrodą.
- O ile mi wiadomo, nie zdarzyło się to wcześniej. Ten jeden koala był bardzo ciekawski - przekazali pracownicy.
Źródło: Reuters