W weekend niż Lorenz nadal będzie kształtował pogodę w Polsce, przynosząc spore zachmurzenie i opady deszczu. Na termometrach ponownie zobaczymy niskie wartości. Kiedy będzie ciepło? Z prognoz wynika, że na temperaturę sięgającą 20 stopni trzeba jeszcze poczekać.
Pozostajemy pod wpływem układu niskiego ciśnienia Lorenz, którego centrum położone jest nad północno-wschodnią Polską. Kraj znajduje się w strumieniu chłodnego, wilgotnego powietrza pochodzenia arktycznego. Jak tłumaczył na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl, ochłodzenie będzie długotrwałe.
- W tym zimnym powietrzu tworzą się chmury, czasami o małym zasięgu, gdzieś jest ulewa, gdzieś bardzo intensywnie pada, a kawałek dalej świeci słońce. To jest taka marcowa pogoda, ale jesteśmy dwa miesiące później. (...) Pogoda cofnęła się jeśli chodzi o temperaturę i o to jak wygląda, właśnie o jakieś dwa miesiące - opowiadał.
Kiedy będzie ciepło?
Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Damian Zdonek, pochmurny i deszczowy układ niskiego ciśnienia Lorenz będzie kształtował pogodę w Polsce co najmniej do początku przyszłego tygodnia. Do tego czasu prognozowana jest dość dynamiczna i zmienna aura z opadami deszczu oraz silniejszym wiatrem. Z uwagi na większe zachmurzenie przymrozki nie powinny występować.
- Poprawa warunków pogodowych spodziewana jest od wtorku. Wówczas rozbudowujący się nad północnym Atlantykiem wyż sięgnie klinem Polski, wypychając strefy frontów atmosferycznych poza Europę Wschodnią - zauważył Damian Zdonek. - O ile we wtorek jeszcze chmury i deszcz prognozowane są na południu kraju, tak północna cześć powinna być już pogodna z wyraźnie wyższą temperaturą, sięgającą nawet około 18-20 stopni. Niestety to ocieplenie również będzie jedynie przejściowe, ponieważ druga połowa tygodnia ponownie charakteryzować się będzie napływem chłodnego powietrza polarnego znad Atlantyku - dodał.
Synoptyk tvnmeteo.pl podkreślił, że nie będzie tak chłodno, jak jest aktualnie, ale jednocześnie to wciąż nie będą temperatury powyżej 20 stopni, na które wszyscy czekamy.
Pogoda na piątek. Deszcz i burze
Piątek przyniesie pochmurną aurę z przejaśnieniami, lokalnie z rozpogodzeniami. Poza tym pojawią się opady deszczu, gdzieniegdzie o charakterze przelotnym. Na zachodzie i południu spadnie do 1-5 l/mkw., a na północy, wschodzie i w centrum - do 5-15 l/mkw. Mogą też pojawić się burze. Termometry pokażą maksymalnie od 8-9 st. C na Suwalszczyźnie, przez 11-12 st. C w centrum, do 14-15 st. C na zachodzie. Powieje dość silny wiatr północno-zachodni wiatr, który w porywach osiągnie do 50-70 kilometrów na godzinę.
Pogoda na weekend. Wiele deszczowych regionów
Sobota zapowiada się pochmurnie z przejaśnieniami i rozpogodzeniami oraz opadami deszczu, miejscami przelotnymi. Temperatura maksymalna wyniesie od 10-12 st. C na wschodzie i w centrum do 13-15 st. C na zachodzie. Powieje umiarkowany i dość silny wiatr z północnego zachodu.
Na niedzielę prognozuje się duże zachmurzenie z rozpogodzeniami oraz przelotnymi opadami deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 11-12 st. C na wschodzie kraju do 14-15 st. C na zachodzie. Wiatr okaże się umiarkowany i dość silny, północno-zachodni.
Pogoda na poniedziałek i wtorek. Zrobi się cieplej
Poniedziałek upłynie pod znakiem pochmurnej aury z opadami deszczu. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 12-13 st. C na wschodzie i w centrum kraju do 14-15 st. C na zachodzie. Powieje umiarkowany i dość silny wiatr, porywisty, północno-zachodni i północny.
Wtorek przyniesie zmienne zachmurzenie - od małego na północy do dużego z opadami deszczu na południu kraju. Termometry pokażą maksymalnie od 16-17 st. C na południu i w centrum do 17-20 st. C na północy Polski. Wiatr okaże się umiarkowany, północno-zachodni.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: stock.adobe.com