Nie Legionowo, a Ostrołęka. Tam padł tegoroczny rekord temperatury
Fala upałów nawiedziła Polskę. We wtorek padały rekordy temperatury na stacjach synoptycznych. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej najwyższą wartość odnotowano w Ostrołęce. Jednak w prawie całej Polsce słupki termometrów powędrowały powyżej 30 stopni.
Gorące, zwrotnikowe powietrze rozlało się po Polsce. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazali, że temperaturowy rekord dnia, ale także i całego roku, padł w Ostrołęce. Odnotowano aż 35,7 stopnia Celsjusza. Dane zostały pozyskane z podsumowania odczytów na stacjach synoptycznych.
Z kolei według danych z czujników automatycznych, niewiele mniej, bo 35,6 st. C, odnotowano w Legionowie.
Wcześniej, we wtorek po godzinie 16 synoptycy informowali, że "najwyższy pomiar temperatury jak dotąd w tym roku" zarejestrowano w Legionowie (35,5 st. C). Dane zostały jednak zaktualizowane.
Gorąco w prawie całej Polsce
"Temperaturę ponad 30 st. C notowano w zdecydowanej większości Polski" - po południu podawał w mediach społecznościowych IMGW.
15 sierpnia wyjątkowy na tle dekad
Tymczasem, jeśli spojrzeć na przeciętne warunki termiczne w połowie sierpnia w latach 1991-2020 (z wyłączeniem stacji górskich i podgórskich), to dziś, 15 sierpnia 2023 roku, powinniśmy się spodziewać temperatury maksymalnej wahającej się od 21,9 st. C (Łeba) do 25,3 st. C (Legnica).
Autorka/Autor:kw,anw//rzw
Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, IMGW
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Po weekendzie czeka nas spore ochłodzenie. Wszystko za sprawą niżu genueńskiego, którzy przemieści się nad Europą Środkową. - Wędrując nad Polską, będzie przynosił duże opady - powiedział Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl.
Niż genueński i ujemna anomalia temperatury. Prognoza
"Niże pozostają przy piłce" - donoszą niemieccy meteorolodzy. To stwierdzenie zgadza się z rytmem natury, choć bywa on ostatnio mocno zachwiany. Między 21 a 30 lipca ma zwykle miejsce piąta fala monsunu europejskiego w Europie Środkowej, a między 1 a 10 sierpnia - szósta fala.
Czy grożą nam podtopienia? Sytuacja jest rozwojowa
W piątek rano na popularnym wśród turystów kurorcie Mamaja na południowym wschodzie Rumunii obowiązywał zakaz pływania. Powodem wywieszenia czerwonej flagi nie były jednak wysokie fale i wzburzone morze, a gęsta mgła. Nad ranem widzialność na plaży wynosiła poniżej 20 metrów, co uniemożliwiało pracę ratowników.
Mgła spowiła popularną plażę. Wywieszono czerwoną flagę
Tajfun Co-May uderzył w piątek rano w Filipiny. Przyniósł ze sobą obfite opady deszczu, które doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Jak podają lokalne władze, żywioł zmusił do ewakuacji tysiące osób.
Tajfun uderzył. "Nie mogliśmy niczego uratować"
Ekolodzy odnaleźli na Barbadosie najmniejszego węża świata Tetracheilostoma carlae - przekazał brytyjski dziennik "The Guardian", powołując się na tamtejsze ministerstwo środowiska. Gatunek ten uznano za wymarły 20 lat temu.
Cienki jak nitka spaghetti. Najmniejszy wąż świata wrócił
Pożary szaleją w południowej części Cypru. Jak podała lokalna policja, w wyniku żywiołu zginęły dwie osoby. W odpowiedzi na rozprzestrzenianie się ognia, swoje samoloty gaśnicze skierowały na wyspę Egipt, Grecja, Hiszpania, Izrael, Jordania, Liban, Unia Europejska i Wielka Brytania.
Spalone domy, ewakuacje. Na Cyprze trwa walka z pożarami
Morze Kaspijskie wysycha w alarmującym tempie. Poziom wody w akwenie spadł do najniższego poziomu w historii - podał w czwartek portal Times of Central Asia. Tafla wody znajduje się obecnie na wysokości niecałych 29 metrów poniżej poziomu morza.
Najniższy poziom w historii. Morze Kaspijskie wysycha
W norweskim hrabstwie Trondelag temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza utrzymywała się przez 13 dni, bijąc poprzedni rekord sprzed 43 lat. Tak długiego gorącego okresu nie odnotowano odkąd prowadzone są pomiary meteorologiczne. Wyjątkowość zjawiska podkreślają zarówno lokalne władze, jak i naukowcy. I ostrzegają.
Tak długo upał nie trwał tam od ponad 40 lat
Patrzyliśmy, jak rakieta wynosi Sławosza do góry i to było w takim samym stopniu piękne, co zatrważające - mówiła w "Faktach po Faktach" Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, opisując chwile startu jej męża w kosmos. Sławosz Uznański-Wiśniewski, który 20 dni spędził poza Ziemią, przyznał zaś, że "troszeczkę odzwyczaił się" od błękitnej planety. I opisywał, jak wygląda proces powrotu do zdrowia.
Pożegnanie wzrokiem i moment "w takim samym stopniu piękny, co zatrważający"
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił do Polski w czwartek po godzinie 11. Godzinę później, w towarzystwie szefów Polskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej, spotkał się z dziennikarzami i osobami zgromadzonymi na warszawskim lotnisku. Następnie udał się do kancelarii premiera, gdzie po godzinie 14 rozpoczęła się konferencja po spotkaniu z Donaldem Tuskiem. O godzinie 19.30 polski astronauta będzie gościem "Faktów po Faktach" w TVN24 i TVN24+.
"Pańska misja mogłaby mieć motto: warto marzyć"
Sławosz Uznański-Wiśniewski jest już w Polsce. O to jak przebiegała jego podróż i co robił na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, polski astronauta pytany był przez zgromadzone na lotnisku Chopina dzieci. Chętnych do powitania członka załogi misji Axiom-4 nie brakowało.
Sławosz Uznański-Wiśniewski powitany na lotnisku pytaniami od dzieci
Sławosz Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię po 20 dniach w kosmosie. Nawet tak krótka wizyta znacząco wpływa na organizm. O tym, jakie zmiany zachodzą w ciele człowieka po powrocie z warunków mikrograwitacji, i jak je odwrócić, opowiadał w TVN24 profesor Jędrzej Antosiewicz z Zakładu Bioenergetyki i Fizjologii Wysiłku Fizycznego na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym.
Co z organizmem po pobycie w kosmosie. "Niektóre funkcje mogą się poprawić"
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wygłosił opinię doradczą, która może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłych działań państw na rzecz walki ze zmianami klimatu. Choć opinia nie będzie prawnie wiążąca, stanie się ważnym punktem odniesienia dla setek toczących się procesów klimatycznych na całym świecie.
Turyści spożywający posiłki w restauracjach w portugalskim Porto zmagają się w ostatnich tygodniach z natrętnymi gołębiami i mewami. Ptaki próbują zabrać pożywienie z talerzy. Dotychczasowe próby odstraszenia zwierząt zakończyły się niepowodzeniem.
Sceny jak z filmu Hitchcocka w portugalskim mieście
- Źródło:
- PAP, Jornal de Noticias
Iran zmaga się z falą ekstremalnych upałów. Temperatura przekracza miejscami 50 stopni Celsjusza. W niektórych regionach mieszkańcy skarżą się na niedobór wody. Z powodu spiekoty środa w stolicy kraju będzie dniem wolnym od pracy.
Ponad 50 stopni. Władze apelują o oszczędzanie wody
Wysoka temperatura powietrza, której doświadczają w ostatnich dniach mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego, sprzyja wybuchom pożarów. Ogień pojawił się we wtorek na zachodzie Bułgarii. Z żywiołem walczyło kilkanaście zastępów straży pożarnej. Pożary pojawiły się także w Albanii i Kosowie.