Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.
Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne IMGW na Śnieżce to jedna z dwóch takich placówek w Polsce. Druga jest w Tatrach na Kasprowym Wierchu. Pomiary meteorologiczne na najwyższym szczycie Karkonoszy prowadzone są nieprzerwanie od niemal 145 lat.
Zachodzące zmiany klimatyczne widać na Śnieżce po stopniowym ciągłym wzroście średniej temperatury. - Ten wzrost obserwujemy cały czas, ale w ostatnich dziesięcioleciach, od 1990 roku, jego przyspieszenie jest dość znaczące. Od początku lat 90. XX wieku nie mieliśmy okresu, w którym średnia temperatura roczna byłaby poniżej zera, poza jednym rokiem - powiedział kierownik obserwatorium Piotr Krzaczkowski. Dodał, że w lutym tego roku średnia temperatura miesięczna była o 6-7 stopni wyższa niż średnia miesięczna wieloletnia.
Meteorolog podkreślił, że jeśli spojrzy się na pomiary prowadzone na Śnieżce od końca XIX w., to widać, że średnioroczna temperatura wzrosła w tym okresie o dwa stopnie Celsjusza. - To znaczący wzrost - powiedział.
Śnieżkę porasta nowa roślinność
Zmiany klimatyczne, których najbardziej namacalnym efektem są wzrosty temperatury, widoczne są w roślinności porastającej najwyższy szczyt Karkonoszy. - Pojawiły się tu pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały tu jedynie niskopienne trawy. Teraz są świerki, inwazyjna kosodrzewina i niskopienne formy liściaste. I jest tego coraz więcej - wymieniał Krzaczkowski, podkreślając, że pojawienie się nowej roślinności związane jest z dłuższym okresem wegetacyjnym na szczycie Śnieżki.
Czytaj też: Mamy w Polsce dwa nowe gatunki endemiczne
Najwyższy szczyt Karkonoszy staje się lodową górą
Wzrosty temperatury spowodował również, że wysokość pokrywy śnieżnej na najwyższym szczycie Karkonoszy jest niższa, a śnieg zalega tam krócej. Co ciekawe, najwyższa pokrywa śnieżna w Karkonoszach notowana jest w marcu.
- Coraz częściej w środku zimy mamy okresy odwilży, które wcześniej nie występowały. W sezonie zimowym obserwowaliśmy kilka odwilży, które przechodziły przez Śnieżkę, a dziś jest kilka, ale w ciągu miesiąca - wskazał meteorolog. Dodał, że Śnieżka staje się coraz bardziej lodową górą. - Mamy opad śniegu, a za chwilę odwilż i opad deszczu, który zamienia się w lód. Wówczas wejście na szczyt jest bardzo trudne, nawet dla turystów, którzy zaopatrzą się w raczki - zaznaczył.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock