Do zdarzenia doszło w czwartek we wsi Teremiski nieopodal granicy Białowieskiego Parku Narodowego (BPN). Grupa turystów podeszła zbyt blisko żubra przebywającego w pobliżu zabudowań, prawdopodobnie chcąc zrobić mu zdjęcie.
"W wyniku zdarzenia jedna z tych osób została poważnie poturbowana i trafiła do szpitala, gdzie pozostaje pod opieką lekarzy" - poinformował BPN.
Należy zachować dystans do żubrów
Białowieski Park Narodowy zaapelował do turystów o zachowanie bezpiecznego dystansu od dzikich zwierząt. Przypomniał, że żubr to potężne i szybkie zwierzę, które może być nieprzewidywalne w razie poczucia zagrożenia.
- (Żubr - red.) nie jest z natury agresywny, jednak w sytuacji zagrożenia lub zbyt bliskiego kontaktu reaguje obronnie - wyjaśniła doktor Katarzyna Daleszczyk z ośrodka hodowli żubrów BPN w Białowieży. Ekspertka podkreśliła, że bezpieczna odległość od żubra to co najmniej 50 metrów. - Zbliżanie się do dzikich zwierząt, fotografowanie ich z bliska czy dokarmianie w pobliżu osad stanowi realne zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i dla samych zwierząt - dodała.
Apel o niedokarmianie dzikich zwierząt
Białowieski Park Narodowy zaapelował, by nie wykładać karmy w pobliżu osad i domostw. Takie praktyki przyciągają bowiem dzikie zwierzęta w sąsiedztwo ludzi i zwiększają ryzyko groźnych zdarzeń. "Reakcja dzikich zwierząt zależy w dużej mierze od zachowania człowieka" - podkreśliły władze parku.
BPN zaznaczył, że bezpieczeństwo w kontaktach z dziką przyrodą zależy przede wszystkim od rozwagi i szacunku ludzi do dzikich zwierząt i ich naturalnego środowiska. Ponadto na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformował, że jego pracownicy dokumentują miejsca, gdzie w pobliżu domów czy siedlisk wykładane są siano lub inna karma dla dzikich zwierząt.
Autorka/Autor: kp/dd
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock - zdjęcie poglądowe