W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Do Morskiego Oka w nocy z wtorku na środę zeszła potężna lawina śnieżna.
W Tatrach obowiązują trzeci - w pięciostopniowej, rosnącej skali - stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach gór są ekstremalnie trudne. W nocy z wtorku na środę do Morskiego Oka zeszła potężna lawina śnieżna.
- Zeszła potężna lawina z Marchwicznego Żlebu, która wyłamała lód na Morskim Oku, naniosła gałęzie. Zwały śniegu zerwały słupek z piktogramami oznaczającymi przebieg szlaku, zostały złamane płoty oraz zakryło zejście do słynnego jeziora. Szczęście jest takie, że lawina zeszła w nocy około godziny 23. Jakby ta lawina zeszła w dzień, mogłoby dojść do strasznej tragedii dlatego, że we wtorek nad Morskim Okiem były rzesze turystów, również takich, którzy wchodzili na taflę jeziora, ignorowali zakaz wejścia. Niestety turyści nie czytają i nie stosują się do widniejących zakazów - powiedział leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego Grzegorz Bryniarski z obwodu ochronnego Morskie Oko.
Lawina zeszła także na tak zwany półwysep miłości, przez który przebiega szlak wokół jeziora. Marchwiczny Żleb opada do brzegów Morskiego Oka z Marchwicznej Przełęczy. Żleb przecina tak zwaną Ceprostradę, czyli popularny żółty szlak turystycznych prowadzący znad Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz.
Trudne warunki w Tatrach
"Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana w zależności od wysokości i wystawy. Szlaki zasypane są grubą warstwą świeżego śniegu - powyżej górnej granicy lasu są one nieprzetarte i nie widać ich przebiegu. Wiatr utworzył miejscami bardzo głębokie, sięgające kilku metrów, zaspy śniegu" - czytamy w komunikacie TPN-u.
Władze parku podkreślają, że poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu. Należy mieć raki (nie raczki), czekan, kask i znać lawinowe ABC.
Beskidy. Podwyższone zagrożenie lawinowe na Pilsku
Ostrzeżenie o podwyższonym zagrożeniu lawinowym na Pilsku, w Beskidzie Żywieckim, wydała Grupa Beskidzka Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak poinformowali goprowcy, wzrost zagrożenia w tym rejonie został wywołany ostatnimi opadami śniegu i towarzyszącym im wiatrem. W wyniku tego utworzyły się depozyty śniegu w partiach szczytowych, zwłaszcza w zagłębieniach terenowych.
- W masywie Pilska możliwe są zejścia zsuwów i małych lawin przy bardzo niestabilnej pokrywie śnieżnej w stromych wklęsłych formacjach terenowych, znajdujących się w kopule szczytowej masywu. Głównie dotyczy to małych kociołków po północnej i południowej stronie grzbietu - zakomunikowali ratownicy.
W rejonie Babiej Góry nadal obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Występuje ono na stromych stokach, głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez wiejący bardzo silny wiatr. Są to przede wszystkim żleby, kotły, zagłębienia terenu, ale również wszystkie bardzo strome miejsca.
W górach panują bardzo trudne warunki turystyczne. W środę rano utrzymywał się niewielki mróz. Widoczność była ograniczona miejscami nawet do 50 metrów. Obecnie najwięcej śniegu leży w rejonie Babiej Góry. Przy schronisku na Markowych Szczawinach jest go 119 centymetrów.
GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.
"Lawinowa dwójka" w Karkonoszach, Bieszczadach i na Babiej Górze
Ostatniej doby w Bieszczadach spadło miejscami do 10 centymetrów świeżego śniegu. W środę rano w Cisnej termometry pokazały -2 stopnie Celsjusza, a w Ustrzykach Górnych -4 st. C. Jak przekazał Łukasz Derwich, ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR, "warunki turystyczne można określić jako trudne".
- Niektóre szlaki górskie są nieprzetarte - powiedział. W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu nadal obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Występuje ono na stromych stokach, głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez silnie wiejący wiatr. Miejsc takich należy się spodziewać za przełamaniami terenu.
Z kolei w bieszczadzkich dolinach leży 40-50 cm śniegu. Wieje umiarkowany wiatr.
W Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje GOPR, pokrywa śnieżna jest na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach.
Źródło: TVN24, TOPR, GOPR, TPN
Źródło zdjęcia głównego: TPN