Pomimo że rozpoczęła się meteorologiczna jesień, na termometrach panuje prawdziwe lato. Jak wynika z danych IMGW, od początku września temperatury w naszym kraju są wyższe od normy z wielolecia średnio o pięć stopni Celsjusza. Notowane są też tropikalne noce.
Z pierwszym dniem września rozpoczęła się meteorologiczna jesień, ale termicznie nadal panuje lato - napisał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) w mediach społecznościowych.
Lato nie odpuszcza
W środę najwyższą temperaturę odnotowano na stacji synoptycznej w Słubicach - 32,2 stopnia Celsjusza. "Praktycznie w całym kraju było upalnie, notowaliśmy wysokie temperatury przekraczające 30 st. C" - podano. Były takie miejsca, jak Świnoujście, gdzie miniona noc była tropikalna. Temperatura minimalna wyniosła tam 21 st. C.
W Polsce zmagamy się też z brakiem opadów. W środę odnotowano ich śladowe ilości na południowym wschodzie kraju.
Gorący początek września
Według danych IMGW od początku września notujemy dodatnią anomalię temperatury.
"Średnia anomalia temperatury dla początku września jest dodatnia w całym kraju i wynosi 5,3 stopnia, a średnia anomalia temperatury za środę wyniosła 7,6 stopnia" - napisano. Dodatkowo, jak wynika z map zaprezentowanych przez Instytut, maksymalna anomalia temperatury we wrześniu do czwartego dnia tego miesiąca lokalnie wyniosła nawet 8,6 stopnia. Jak zaznaczają jednak synoptycy, są to dane nieostateczne, pochodzące z operacyjnej bazy danych.
Upalnie nawet do poniedziałku
Jak zaznacza IMGW, kolejne dni także będą bardzo ciepłe. Synoptycy przedłużyli ważność obowiązywania ostrzeżeń przed upałami. Mają być ważne do 9 września. Wcześniej z komunikatów Instytutu wynikało, że stracą ważność w czwartek.
>>> CZYTAJ TEŻ: Nowe ostrzeżenia IMGW. Końca niebezpiecznej pogody nie widać
Źródło: IMGW, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: MARTIN DIVISEK/EPA/PAP, IMGW