Białystok pod śniegiem, zwołano sztab kryzysowy

W sobotę w północnych regionach kraju występują intensywne opady śniegu, a silny wiatr powoduje zawieje i zamiecie. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Trudne warunki na drogach w województwie podlaskim. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski poinformował przed południem na platformie X (dawniej Twitter), że w związku z intensywnymi opadami śniegu zdecydował o uruchomieniu procedury współdziałania służb.

Jak wyjaśnił, oznacza to, że Straż Miejska nadzoruje odśnieżanie, policja monitoruje przejezdność dróg, a straż pożarna jest w gotowości w razie wystąpienia sytuacji nagłych. Dodał, że zwołał także sztab kryzysowy w celu monitorowania sytuacji, koordynacji działań służb i zapewnienia bezpieczeństwa w mieście w związku z pogodą.

Prezydent Truskolaski informował też wcześniej na platformie X, że w mieście przy odśnieżaniu ulic rano pracowało 41 pługopiaskarek.

Do południa nie odnotowano wypadków drogowych, jedynie osiem kolizji - podała podlaska policja. Również straż pożarna przekazała, że nie odnotowano w związku z pogodą żadnych zdarzeń w regionie.

W Białymstoku leży 31 centymetrów śniegu, w Suwałkach jest to 35 cm - podał IMGW.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku podała w zimowym raporcie o stanie dróg krajowych, że w sobotę rano niektóre nawierzchnie tych dróg w regionie były czarne i mokre, na innych zalegało błoto pośniegowe (na przykład w rejonie Białegostoku i Sokółki), miejscami np. w rejonie Szczuczyna i Łomży drogi były lokalnie śliskie. Na drogach w regionie pracowało rano ok. 120 jednostek różnego sprzętu, głównie pługopiaskarek.

W województwie warmińsko-mazurskim wszystkie główne trasy są przejezdne, ale w wielu miejscach występują trudne warunki. - Na drogach krajowych błoto pośniegowe występuje na zachodzie i południu regionu. Tak jest m.in. na S7 z Olsztynka do granicy województwa, dk 58 od Olsztynka do Rucianego-Nidy oraz na całej dk 53, 57 i 54 na obszarze województwa" - poinformowała rano dyżurna punktu informacji drogowej olsztyńskiej GDDKiA Monika Braham.

- Od późnych godzin nocnych pada śnieg, więc wszędzie będzie występować w ciągu dnia lokalna śliskość, zajeżdżona cienka warstwa śniegu lub błoto pośniegowe. Dlatego kierowcy powinni zachować szczególną uwagę - powiedziała w godzinach porannych Mariola Sasin z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie.

Na trudne warunki do jazdy muszą być przygotowani również kierowcy podróżujący po drogach w woj. kujawsko-pomorskim. Dyżurny punktu informacji drogowej bydgoskiej GDDKiA Karol Kończal przekazał, że przez noc wyjechało 57 pojazdów do odśnieżania dróg. Poinformował, że na autostradach i drogach ekspresowych nie ma utrudnień, jednie są czarne i mokre. Problemy występują natomiast na drodze krajowej nr 25 k. Strzelna oraz drodze krajowej 62 - na odcinku Kruszwica-Radziejów. Wiatr przenosi tam śnieg z pól i tworzą się zaspy. Cały czas na tych odcinkach pracuje sprzęt do ośnieżania, ale prognozy mówią o silnych podmuchach wiatru nawet do godziny 16.

Dyżurna punktu informacji drogowej gdańskiej GDDKiA Magdalena Litwinowicz przekazała, że przez noc w woj. pomorskim wyjechało 135 pojazdów do odśnieżania dróg. Najwięcej sprzętu pracowało na drodze krajowej nr 6 między Słupskiem a Wejherowem oraz na Trasie Kaszubskiej. Śnieg i błoto pośniegowe zalegały także na drodze krajowej nr 20 w okolicy Wieżycy i Kościerzyny. Ponad 130 pojazdów do odśnieżania i przeciw gołoledzi pracowało na drogach wojewódzkich, powiatowych i gminnych. Dyżurny ZDW w Gdańsku Patruk Szulc podał, że najwięcej pojazdów wyjeżdżało na drogi powiatów: wejherowskiego i puckiego oraz kościerskiego i kartuskiego. Zajeżdżony śnieg i błoto pośniegowe występują również na drogach powiatów: chojnickiego i człuchowskiego oraz sztumskiego, kwidzyńskiego i malborskiego.