Salamandry plamiste to największe płazy ogoniaste, które występują w Polsce. Jak zauważyli podkarpaccy leśnicy, zwierzęta zaczęły już sezon godowy. Młode przychodzą na świat w wodzie, gdzie spędzają około trzech miesięcy.
Na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, salamandry plamiste, największe polskie płazy ogoniaste, weszły w okres rozrodu.
- W maju samice salamandry wydają potomstwo w czystej, powoli płynącej wodzie. Zazwyczaj w zakolach górskich potoków - powiedział w piątek rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek.
Jak zaznaczył, "młode salamandry w wodzie żyją prawie trzy miesiące".
- W sierpniu przeobrażone opuszczą zbiorniki wodne. Dojrzałość płciową osiągają po trzech, czterech latach. Dożywają nawet dziesięciu lat - dodał leśnik.
W wilgotnych, bukowych lasach
Marszałek zwrócił uwagę, że "nasi przodkowie uważali, iż salamandry nie rodzą się jak inne płazy, ale wychodzą z płomieni". - W związku z tym na przykład w Beskidzie Niskim przestrzegano przed paleniem ognisk w lesie. Obawiano się, że mogą one wyjść z ognia - mówił rzecznik.
Salamandry plamiste zasiedlają przede wszystkim wilgotne lasy bukowe. Na przełomie lata i jesieni, w okresie godowym, bez trudu można je spotkać w każdym zakątku Bieszczad, Beskidu Niskiego oraz między innymi na pogórzach Dynowskim i Przemyskim. Są największymi w Polsce płazami ogoniastymi. Ich długość dochodzi do 25 cm. Żywią się m.in. dżdżownicami, ślimakami, gąsienicami.
W naszym kraju występują głównie w Karpatach i Sudetach i podlegają ochronie gatunkowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock