- Lęgi zapowiadają się optymistycznie. Jeśli nie pojawią się załamania pogody, na przykład długotrwałe ulewy, czy gwałtowne burze, to większość par, która przystąpiła do lęgu, szczęśliwie odchowa potomstwo - powiedział w piątek ornitolog dr Marian Stój, koordynator Komitetu Ochrony Orłów Regionu Podkarpackiego. Dodał, że "do lęgów przystąpiło około 70 procent par". Przypomniał, że samice orłów przednich składają jedno lub dwa jaja, a wysiadywanie trwa 40 dni.
Jak zauważył ornitolog, "orły przednie odchowują zazwyczaj tylko jedno pisklę, gdyż młode względem siebie zachowują się agresywnie". Powiedział, że nazywa się to "kainizm". - Starsze pisklę eliminuje młodszego, słabszego osobnika. Rodzice nie ingerują w rywalizację potomstwa - wyjaśnił.
W Polsce żyje około 35 par lęgowych
Przyrodnik zaznaczył, że orzeł przedni (Aquila chrysaetos) "jest dużym ptakiem szponiastym, jednym z najrzadziej występujących w naszym kraju". Przekazał, że w Polsce występuje około 35 par lęgowych. Najwięcej, bo około 30 par jest w polskich Karpatach, głównie w Górach Sanocko-Turczańskich, Bieszczadach i Beskidzie Niskim, a pojedyncze pary gniazdują także na Pogórzu Przemyskim, Beskidzie Sądeckim, Gorcach, Pieninach, Tatrach i Beskidzie Żywieckim. - Poza Karpatami lęgi stwierdzono jedynie na Wybrzeżu Bałtyckim, w Słowińskim Parku Narodowym - dodał Stój.
Długość ciała orła przedniego przekracza 80 centymetrów, a rozpiętość skrzydeł dwa metry. Żywi się głównie ssakami, ptakami i gadami. Poluje między innymi na zające, młode sarny, lisy, kuny, łasice, gronostaje, gryzonie, sowy, kruki, myszołowy, żmije i zaskrońce. Czasami może też upolować domowy drób lub kota. Nie gardzi również padliną. Pikując, osiąga prędkość do 160 kilometrów na godzinę.
Gniazda orła przedniego znajdują się w miejscach odludnych, w koronach wysokich drzew, głównie iglastych, a w Tatrach również na półkach skalnych.
Autorka/Autor: ps
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock