- Ryzyko powstania i rozwoju pożaru jest bardzo duże. Wilgotność ściółki leśnej spadła do poniżej ośmiu procent - mówił w rozmowie z TVN24 Paweł Wcisło z zielonogórskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Dodał, że w poniedziałek liczba pożarów od początku roku w lasach w tamtym rejonie przekroczyła sto.
Jak podkreślił Wcisło, na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze obowiązuje w poniedziałek najwyższy poziom zagrożenia pożarowego. - Oznacza to, że ryzyko powstania i rozwoju pożaru jest bardzo duże. Wilgotność ściółki leśnej spadła do poniżej ośmiu procent - tłumaczył w południe w rozmowie z TVN24.
Zaznaczył, że "to naprawdę już sytuacja krytyczna". Jak mówił, przy wilgotności powietrza na poziomie 50 centymetrów poniżej 30 procent i silnym wietrze "to bardzo duże zagrożenie dla lasów i ludzi tam także przebywających".
Wcisło przekazał, że od początku roku do poniedziałku do godz. 13 na terenie zielonogórskiej RDLP (południe województwa lubuskiego) doszło do 101 pożarów w lasach. Dodał, że "niemal połowa" z nich powstała w czerwcu "ze względu na warunki pogodowe".
"Większość pożarów powstaje w wyniku działalności człowieka"
Jak powiedział rozmówca TVN24, "zdecydowana większość pożarów, ponad 90 procent, powstaje w wyniku działalności człowieka, czy to jest działanie umyślne, czy nieumyślne".
- Około 40 procent pożarów kwalifikujemy jako podpalenia. Jest to na tyle groźne i niebezpieczne, że w takich warunkach, często w miejscach trudno dostępnych, te podpalenia bywają w kilku miejscach jednocześnie. Powoduje to duże ryzyko rozwoju pożaru i objęcia znacznej powierzchni pożarem - wyjaśniał.
"Niedopałek papierosa często powoduje pożar"
Wcisło zaznaczył, że "zabronione jest używanie otwartego ognia w lesie". - Nawet porzucony niedopałek papierosa może w tych warunkach spowodować, i często powoduje, pożar - mówił.
- Pożary wywoływane są też na skutek rozmaitych awarii, czy to linii energetycznych, czy podczas ruchu pociągów, a także podczas prac na polach, gdzie iskrzące elementy maszyn mogą spowodować zagrożenie dla lasów i pożar - dodał.
Zagrożenie pożarowe w poniedziałek
Instytut Badawczy Leśnictwa w poniedziałek po południu zagrożenie pożarowe w większości kraju określa jako duże. Średnie ryzyko wybuchu ognia na terenach leśnych panuje na ogół na południu i południowym wschodzie kraju, w części Podkarpacia jest ono określane jako małe.
Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 60 strefach prognostycznych na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania. Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognoza jest wykonywana przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.
Źródło: TVN24, IBL, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24