Grzyb pokazał swoje lodowe włosy

437521961_825937332908107_1869428433018272072_n
"Lodowe włosy" w Roztoczańskim Parku Narodowym
Źródło: Facebook/Roztoczański Park Narodowy, fot. Przemysław Stachyra
Lodowe włosy pojawiły się w Tatrzańskim Parku Narodowym. Do ich powstania konieczne są odpowiednie warunki atmosferyczne i obecność pewnego niepozornego organizmu.

Jak przekazał Tatrzański Park Narodowy, w górach pojawił się lód włóknisty, nazywany także lodowymi włosami. To rzadkie zjawisko, najczęściej obserwowane na martwym lub żywym drewnie, charakterystyczne jest jedynie dla półkuli północnej.

Lodowe włosy

Jak tłumaczył w czwartek przewodnik tatrzański Tomasz Zając, aby powstał lód włóknisty, muszą zostać spełnione pewne warunki. Potrzebny jest odpowiedni rozkład temperatury: w glebie powinna być ona dodatnia, by umożliwić przepływ wody, a w warstwie powietrza tuż nad powierzchnią ziemi - ujemna. Gleba nie może być ponadto zbyt porowata, aby możliwe było przeciśnięcie się przez nią wąskiej kolumny wody.

Lodowe włókna wymagają także obecności łojówki różowawej (Exidiopsis effusa) - grzyba, który spowalnia proces krystalizacji wody. Kolumny cieczy wypychane są w górę ponad glebę, gdzie stykają się z zimnym powietrzem i zamarzają w postaci delikatnych, włóknistych kryształków przypominających włosy.

Czytaj także: