Zagrożenie pożarowe we wschodniej części kraju jest w czwartek ekstremalnie wysokie - ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Kolejnego dnia sytuacja ma się jeszcze pogorszyć. O wysokim ryzyku wybuchu pożarów informuje również Instytut Badawczy Leśnictwa.
"Zagrożenie pożarowe na wschodzie Polski jest ekstremalnie wysokie i wciąż będzie rosnąć, gdyż to tam utrzymają się najdłużej wysokie temperatury i brak opadów" - czytamy na Twitterze Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Z mapy opublikowanej przez IMGW wynika, że w czwartek zagrożenie pożarami określane jako ekstremalnie wysokie obowiązuje w sześciu województwach. Szczególnie niebezpiecznie jest w województwach: lubelskim, podlaskim, podkarpackim, mazowieckim, świętokrzyskim oraz lokalnie w warmińsko-mazurskim i łódzkim.
W piątek sytuacja ma się pogorszyć
Według prognoz w piątek sytuacja będzie jeszcze poważniejsza. W strefie ekstremalnie wysokiego zagrożenia znajdzie się już zdecydowana większość województwa mazowieckiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. Zagrożenie ma objąć również część woj. małopolskiego.
Synoptycy IMGW wyliczają zagrożenie na podstawie wielu czynników, między innymi wilgotności i temperatury gleby, zawartości w niej wody, szybkości rozprzestrzeniania się ognia.
IBL: duże zagrożenie we wschodnich województwach
Według mapy Instytutu Badawczego Leśnictwa, w czwartek największe zagrożenie pożarowe występuje na wschodzie kraju. Ryzyko wybuchu pożarów określa się jako duże w niemal całym woj. lubelskim i podlaskim, a także częściowo w woj. mazowieckim i podkarpackim.
Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 60 strefach prognostycznych na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania. Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognoza jest wykonywana przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.
Upały w Polsce
We wschodniej Polsce panują upały. W czwartek do godziny 16 najwyższą temperaturę zmierzono w Ostrołęce (woj. mazowieckie), gdzie termometr wskazał 33 stopnie Celsjusza.
Źródło: PAP, IBL, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock