Trzy osoby zginęły w niedzielnych nawałnicach, którym towarzyszyły silne podmuchy wiatru. W Łodzi na rowerzystkę spadł oderwany konar drzewa, a na mazurskim jeziorze Niegocin utonęły dwie osoby. Strażacy przeprowadzili ponad 3300 interwencji.
W niedzielę straż pożarna odebrała 3354 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków wiatru i ulew, dwie osoby zginęły, dwie zostały ranne - poinformował w poniedziałek rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.
Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwie mazowieckim - 904, (w Warszawie - 156), warmińsko-mazurskim - 834, podlaskim - 286, kujawsko-pomorskim - 269, łódzkim - 249. Działania strażaków polegały głównie na usuwaniu z ulic, budynków i samochodów przewróconych drzew i połamanych gałęzi.
Ofiary śmiertelne i ranni
Według przekazanych przez straż informacji wynika, że w wyniku żywiołu zginęły trzy osoby i dwie zostały ranne.
- Ofiara śmiertelna to 61-letnia rowerzystka uderzona konarem na ścieżce rowerowej w Lesie Łagiewnickim w Łodzi. W Poznaniu na Malcie ranna została kobieta, którą konar uderzył w głowę i nogę. Po wypadku przytomna trafiła do szpitala. W Nowej Ukcie także w powiecie piskim drzewo przygniotło mężczyznę. Trafił do szpitala - przekazał Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP.
Asp. sztab. Rafał Jackowski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie poinformował, że na jeziorze Niegocin na wysokości miejscowości Grajwo wywróciła się żaglówka z 74-letnim mężczyzną i 66-letnią kobietą na pokładzie. Żeglarze wpadli do wody. Kobieta zdołała utrzymać się na powierzchni. Została podjęta z wody przez ratowników Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mężczyznę wyciągnięto z wody, ale mimo reanimacji nie zdołano go uratować.
W poniedziałek MOPR przekazał informację o znalezieniu drugiego ciała na jeziorze Niegocin. Według ratowników 50-letnia kobieta prawdopodobnie utonęła podczas niedzielnej wichury.
Na Kontakt 24 otrzymywaliśmy Wasze pogodowe relacje:
Powalone drzewa na Podlasiu
Strażacy w regionie interweniowali w związku z wichurami ponad 280 razy. Jak podał dyżurny stanowiska kierowania Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP w Białymstoku, to przede wszystkim zgłoszenia dotyczące powalonych drzew i konarów i usuwanie ich z dróg. Z informacji uzyskanych od strażaków wynika, że nikt w tych zdarzeniach nie ucierpiał.
W związku z pogodą w regionie odwołano imprezy plenerowe. Nie odbędą się m.in. koncerty zaplanowane w ramach 27. Mistrzostw Polski w Pływaniu na Byle Czym, które w niedzielę odbyły się w Augustowie. Konkurs się odbył, ale wieczorne koncerty zostały odwołane. Zaplanowane na niedzielę koncerty w ramach kończącej się Podlaskiej Oktawy Kultur także zostały odwołane.
"Z przykrością informujemy, że z uwagi na bezpieczeństwo i trudne warunki atmosferyczne wszystkie dzisiejsze koncerty Podlaskiej Oktawy Kultur zostały odwołane" - podał w mediach społecznościowych Podlaski Instytut Kultury. Miejski Ośrodek Kultury w Wasilkowie zaplanowane imprezy plenerowe przeniósł do swojej siedziby.
Silne podmuchy na Warmii i Mazurach
Silny wiatr przechodzący w niedzielę przez Warmię i Mazury poprzewracał jachty na kilku jeziorach. Według strażaków w powiecie giżyckim służby ratunkowe zanotowały w sumie sześć wywrotek łódek, m.in. na jeziorach Kisajno i Niegocin.
Rafał Melnyk z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie poinformował, że dwie żaglówki wywróciły się na jeziorze Narie w okolicy Kretowin koło Ostródy. Policyjni wodniacy, ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i strażacy ruszyli na pomoc. Podjęli z wody w sumie pięć osób. Nikomu nic się nie stało. Żeglarze zostali przetransportowani na brzeg.
Na Zalewie Wiślanym w powiecie elbląskim ratownicy także otrzymali zgłoszenie o przewróconej żaglówce. Morska Służba Poszukiwawcza i Ratownictwa wyciągnęła z wody dwie osoby. Z względu na trudne warunki atmosferyczne strażacy nie mogli dotrzeć na miejsce.
W powiecie piskiem na jeziorze Bełdany ratownicy MOPR podjęli z wody czterech żeglarzy, gdy wywróciła się ich żaglówka. Na pomoc im ruszyli też inni żeglarze.
Warmińsko-mazurscy strażacy przyjęli w niedzielę od rana w związku z sytuacją pogodową blisko 900 zgłoszeń. To przede wszystkim powalone drzewa i połamane konary.
W Ostródzie przy ul. 3 Maja pochylone drzewa zagrażało uczestnikom festiwalu muzycznego. Z pola namiotowego przed przyjazdem strażaków ewakuowało się ok. 150 osób.
Ewakuacja obozów harcerskich
W Przerwankach w powiecie węgorzewskim przed przyjazdem strażaków ewakuowano obóz harcerski, w sumie 326 osób.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o ewakuacji obozu harcerskiego w Pozezdrzu z powodu wichury. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Węgorzewie.
- Akcję rozpoczęliśmy o 16.30 z powodu pierwszych zgłoszeń od komendantów obozu, dotyczących złych warunków pogodowych. W pierwszej fazie ewakuowaliśmy uczestników do stołówki, a w tym momencie podstawiane są autokary do Gminnego Ośrodka Kultury w Pozezdrzu. Suma ewakuowanych wynosi 402 osoby. Oprócz połamanych drzew, nikt nie ucierpiał - przekazał dyżurny.
Silny wiatr w stolicy
W Warszawie straż pożarna odebrała około 60 zgłoszeń dotyczących skutków gwałtownych zjawisk pogodowych. - Przede wszystkim dotyczą one połamanych przez wichury konarów i powalonych drzew, które blokują drogi i chodniki, a także przygniotły zaparkowane samochody. Stale napływają też nowe zgłoszenia - powiedział starszy aspirant Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawy.
Źródło: PAP, Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Braniewie@x.com