W najbliższych godzinach pogodowe stery w Polsce obejmie wyż, który obecnie unosi się nad Alpami. Za jego sprawą aura stanie się spokojniejsza i cieplejsza. Do niektórych regionów powróci temperatura o wysokości 22 stopni Celsjusza. O tym, co czeka nas w pogodzie w kolejnych dniach, opowiadał prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
- Wreszcie czeka nas w pogodzie lepszy czas - powiedział w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Wyż stanie się blokadą
Jego sprawcą ma być wyż znad Alp. Już teraz dobrze wpływa on na pogodę w południowych regionach Polski. Niż, który w ostatnich dniach przynosił nam chmury i deszcz, oddalił się już od granic naszego kraju w stronę Rosji.
- Kolejne niże są między Islandią i Wielką Brytanią. Te niże, wraz ze swoimi frontami atmosferycznymi będą przesuwać się przez Europę Północną i będą zatrzymywane przez ten wyż. (...) On blokuje dostęp niżów, tych wilgotnych stref złej, deszczowej pogody w głąb kontynentu - zauważył.
Nawet 22 stopnie
Jak powiedział Wasilewski, takie ułożenie układów barycznych da nam zdecydowanie lepszą aurę niż bywało w ostatnich dniach.
- Przy takim układzie sił nad Europą, to znaczy przy tym jak niże są na północy, a wyż jest na południe od naszych granic, uruchamia się już teraz cyrkulacja południowo-zachodnia, co dla nas oznacza 21, a może 22 stopnie już dziś i w kolejnych dniach na południowym zachodzie. Więc ocieplenie - i to zdecydowane - w stosunku do tego co mieliśmy ostatnio. Myślę, że wszyscy w Polsce odczujemy dużą zmianę pogody - powiedział.
Jak dodał, według prognoz taki stan rzeczy utrzyma się co najmniej do końca tego tygodnia.
Prezenter wspomniał także o rekordach temperatury w październiku. Najwyższą wartość - 29 stopni Celsjusza - odnotowano w Trzebiechowie w 1966 roku. Z kolei najzimniej było w Zakopanem - w 1920 roku odnotowano tam -19 st. C.
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock