Na pogodę w Polsce będzie wpływać niż znad południowej Szwecji. Jak prognozuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, to z jego powodu napłynie do nas wilgotne i chłodne powietrze. Jednak poranek okazał się jeszcze mroźny, a miejscami pojawiły się także mgły i zamglenia.
W sobotę Polska znajdować się będzie pod wpływem płytkiego niżu znad południowej Szwecji, który w dalszym ciągu sprowadzał będzie do nas wilgotne i chłodne, ale już nie mroźne masy powietrza znad Morza Norweskiego - poinformowała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Jak dodała synoptyk, poranek przyniósł nam już duże zachmurzenie z lokalnymi przejaśnieniami. W rejonie Katowic i Bielska-Białej prószył słabo śnieg.
Mgły i mróz
W wielu regionach występują gęste mgły i zamglenia. Widzialność jest ograniczona do:
- 100 metrów w Rzeszowie, Płocku, Chojnicach;
- 200 m w Słubicach, Gorzowie Wielkopolskim, Szczecinie, Bydgoszczy, Toruniu i Modlinie;
- 300 m w Mławie;
- 500 m w Sandomierzu, Białymstoku i Elblągu;
- 600 m w Tarnowie, Łodzi, Gdańsku i Suwałkach;
- 900 m w Kozienicach.
Lokalnie mgły mogą utrzymać się do późnych godzin porannych.
Oprócz tego, jest jeszcze mroźnie. O godzinie 6.30 najzimniej było w Toruniu i Poznaniu - temperatura sięgała -7 stopni Celsjusza. Mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Opola czy Olsztyna na termometrach zobaczyli -1 st. C. Najwięcej, bo 1 st. C pokazały termometry w Krośnie.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24/DWD