W nadchodzących dniach czekają nas duże zmiany w pogodzie. Chociaż obecnie nad Polską panuje chłodna, deszczowa aura, jest szansa, że już w ciągu kolejnych dni w naszym kraju zrobi się ciepło, a nawet upalnie.
- Aura jest bardzo dynamiczna i wygląda na to, że czeka nas bardzo zmienny tydzień - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek na antenie TVN24.
W sobotę nad Polską pojawiły się burze, ale jak mówiła synoptyk, w najbliższych dniach aura zmieni się na lepszą, bardziej wakacyjną. Stanie się to za sprawą gorących mas powietrza, które "gdzieś tam snują się nad zachodnią Europą". Przekazała, że w połowie przyszłego tygodnia możemy się spodziewać 35, a nawet 37 stopni Celsjusza na Nizinie Wrocławskiej, Przedgórzu Sudeckim czy na Ziemi Lubuskiej.
- Właściwie w ciągu czterech-pięciu dni Polacy zmienią strefę klimatyczną - wyjaśniła synoptyk. - Dla tych, którzy dzisiaj są nad Bałtykiem i czują się tak, jakby byli w Norwegii (...), jest szansa, że w czwartek, w środę poczują się jakby byli na południu Europy: w Grecji, we Włoszech w Hiszpanii.
Pogoda na niedzielę
Niedziela zapowiada się pochmurno z rozpogodzeniami. Na Wybrzeżu i północnym wschodzie Polski przewidywane są przelotne opady deszczu do 5 litrów wody na metr kwadratowy. Temperatura maksymalna wyniesie od 17 st. C nad samym morzem, poprzez 18 st. C na Suwalszczyźnie i 22 st. C w centrum kraju, do 24 st. C na południowym zachodzie. Z północnego zachodu powieje słaby i umiarkowany wiatr, okresami dość silny, w porywach do 50 kilometrów na godzinę.
Pogoda na poniedziałek i wtorek
W poniedziałek na północnym wschodzie i wschodzie kraju spodziewane jest zachmurzenie umiarkowane i duże, okresami deszcz do 5 l/mkw. Poza tym aura będzie pogodna. Termometry pokażą od 21 st. C na Suwalszczyźnie, przez 24 st. C w centrum kraju, do 27 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie zachodni i północno-zachodni, słaby i umiarkowany.
Wtorek upłynie pod znakiem małego i umiarkowanego zachmurzenia. Na termometrach zobaczymy od 24 st. C na Suwalszczyźnie, poprzez 28 st. C w centrum kraju, do 32 st. C na Dolnym Śląsku. Słaby i umiarkowany wiatr powieje z zachodu i północnego zachodu.
Pogoda na środę i czwartek
W środę będzie słonecznie. Temperatura maksymalna wyniesie od 25 st. C na Podlasiu, poprzez 30 st. C w centrum kraju, do 35-37 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr będzie wschodni i północno-wschodni, słaby i umiarkowany.
Czwartek przyniesie zachmurzenie kłębiaste małe i umiarkowane, na zachodzie i w centrum kraju wzrastające do dużego, z przelotnymi opadami deszczu do 10-30 l/mkw. oraz miejscowymi burzami z gradem. Termometry pokażą maksymalnie od 28 st. C na Podlasiu, przez 32 st. C w centrum kraju, do 34 st. C na Dolnym Śląsku. Ze zmieniających się kierunków powieje słaby i umiarkowany wiatr, w burzach silny do 80-100 km/h.
Prognoza długoterminowa
A czego możemy spodziewać się pod koniec miesiąca i w sierpniu?
- Wygląda na to, że pod koniec lipca i na początku sierpnia nastąpi ustabilizowanie się w polu barycznym w Europie i jest duża szansa, że sierpień będzie spokojniejszy. W świetle najnowszych prognoz amerykańskiej Narodowej Służby Oceanicznej i Meteorologicznej (NOAA) wygląda na to, że sierpień w Europie Środkowej będzie ciepły i suchy. To oznacza, że powinien rozbudować się wyż nad Europą Wschodnią i Europą Środkową, a więc jest szansa na większą stabilizację w pogodzie - dodała Arleta Unton-Pyziołek.
Zobacz pełną rozmowę z Arletą Unton-Pyziołek:
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock