Nad Europą tworzy się właśnie taki układ ciśnienia, który spowoduje przemieszczanie się rozgrzanych mas powietrza z południa do centrum, a nawet na północ kontynentu. Z jednej strony - na zachodzie - będzie niż, a z kolei po wschodniej stronie Europy wyż. Między tymi ośrodkami ciśnienia szerokim strumieniem będzie płynąć żar z Afryki. Oprócz tego wyż znajdujący się nad Rosją sprawi, że również upalne powietrze ze wschodu będzie wdzierać się głęboko nad nasz kontynent (patrz mapa).
Kiedy zrobi się chłodniej?
Przed nami kilka upalnych dni w całej Polsce z temperaturą do 34 stopni. Ta najgorętsza pogoda utrzyma się do piątku, a później, w czasie weekendu zrobi się nieco chłodniej i na termometrach zobaczymy nie więcej niż 26 stopni. Podobnie, czyli bez upału, będzie po weekendzie, a następnie temperatura znowu podskoczy do prawie 30 stopni i na wysokim poziomie będzie się utrzymywać do końca sierpnia.
Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autorka/Autor: Tomasz Wasilewski
Źródło: tvnmeteo.pl