"Jeśli nie będzie wody, nie będzie też prądu. A jeśli nie będzie prądu, w miastach nie będziemy mieć nic"

Susza hydrologiczna w Polsce
Michał Brennek o suszy
Wiele regionów Polski i Europy dotkniętych jest suszą, w rzekach poziom wody jest niski. Zamiast długotrwałych opadów nawiedzają nas krótkie, nawalne deszcze wywołujące powodzie. Jak zauważył Michał Brennek, geograf, meteorolog, popularyzator nauki, jesteśmy świadkami skutków zmiany rytmu parowania i opadów. Jeśli brakować nam będzie wody, stracimy też i prąd.

Poziom wody w wielu polskich rzekach, a także i w tych europejskich, jest niski. Taka sytuacja może wpłynąć na branżę energetyczną i inne dziedziny naszego życia.

- Żyjemy w niezwykle skomplikowanym systemie naczyń połączonych. Ten system do tej pory działał, został zoptymalizowany przez wiele lat, bo mieliśmy pewną ustaloną równowagę przyrodniczą, nic strasznego się nie działo - mówił we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Michał Brennek. Dodał, że teraz to się zmieniło. Wystarczy tylko jedno zakłócenie i następuje kaskada różnych problemów.

Globalne ocieplenie
Globalne ocieplenie
Źródło: PAP/Maciej Zieliński

"Mamy deszcze nawalne zamiast długotrwałych, drobnych opadów"

Dwutlenku węgla, który wpływa na zmiany klimatu i ocieplanie się naszej planety, jest w atmosferze bardzo dużo. To właśnie on wpłynął na zmiany, jakie zaszły w rytmie parowania i opadów. Jakie są tego konsekwencje?

- Tam, gdzie kiedyś padał w określonym czasie deszcz, od którego zależały uprawy roślin, już nie pada. Wody jest tyle samo, nikt jej nie zabrał, ale ona się po prostu poprzesuwała w różne miejsca - mówił Brennek. - W zeszłym tygodniu znaczące opady wystąpiły na południu i zachodzie, a reszta kraju dotknięta była suszą. Zmieniły się rytmy opadów, co oznacza, że mamy deszcze nawalne zamiast długotrwałych, drobnych opadów - podkreślił ekspert.

Tłumaczył, że kiedy występuje drobny, długo trwający opad, wsiąka on w glebę. Natomiast jeśli przysłowiowo wylejemy "kubeł wody" na ziemię, co jest odpowiednikiem nawalnego deszczu, to ta woda spływa.

Jak przystosować się więc do tych nowych warunków? - Trzeba zacząć od zmian w osobistym działaniu, w którym będziemy w każdym momencie świadomi tego, ile nasze działania pochłaniają wody. Już nie tylko prądu, paliwa, ale również wody. Musimy być świadomi swojego wpływu na otoczenie - tłumaczył ekspert. Dodał, że trzeba też podjąć działania systemowe, takie jak sadzenie drzew, rozbetonowywanie miast czy niekoszenie trawników, bo to sprzyja wsiąkaniu wody.

Konsekwencje zmian klimatycznych w Europie
Konsekwencje zmian klimatycznych w Europie
Źródło: PAP

Brak wody wpływa na różne sfery naszego życia

Skutki zmiany klimatu to temat niezwykle złożony. - Dotykają one absolutnie wszystkich sfer naszego życia. Brak wody możemy rozpatrywać w kategorii suszy rolniczej czy hydrogeologicznej, bo wielu gospodarzy ma problem ze studniami, ale też i w kategoriach chłodzenia bloków węglowych w elektrowniach. Jeżeli nie będziemy mieć chłodzenia, to nie będzie prądu. Jeżeli nie będziemy mieli prądu, to w miastach nie będziemy mieli nic, bo nawet nie zatankujemy benzyny - zauważył Brennek.

Brak wody i susza odbijają się szczególnie mocno na rolnictwie. - Proszę zobaczyć, co się dzieje z cenami owoców, ja nie widziałem truskawek poniżej trzech złotych od paru ładnych lat. To dlatego, że jest susza, i to w momencie, kiedy rośliny startują i potrzebują najwięcej wody, aby rozpocząć wegetację - zauważył geograf.

Zmiany klimatu
Zmiany klimatu
Źródło: Adam Ziemienowicz/PAP

Czy zabraknie nam wody w kranach? - Trzymajmy kciuki za naszych wodociągowców, aby doprowadzili nam wodę - mówił geograf. Dodał, że w przyszłości woda może być racjonowana lub też może jej zabraknąć. - Może się to stać w przyszłym roku - zauważył. - Zmiana klimatu przyspiesza. To, co prognozowano na lata 50. XXI wieku, zaczynamy odczuwać już dziś - mówił.

Kiedy możemy się spodziewać, że ten czarny scenariusz się ziści, że osiągniemy punkt bez powrotu do normalnego życia na naszej planecie? Zdaniem eksperta może to nastąpić już w 2030 roku. - Planeta sobie poradzi, my sobie nie poradzimy - podkreślił.

Susza niejedno ma imię (PAP/EPA Małgorzata Latos)
Susza niejedno ma imię (PAP/EPA Małgorzata Latos)
Źródło: PAP/EPA Małgorzata Latos
Jak oszczędzać wodę
Jak oszczędzać wodę
Źródło: PAP
Michał Brennek o suszy
Michał Brennek o suszy
Czytaj także: