W Białymstoku wiatr zerwał panele fotowoltaiczne, uszkodziły kilkanaście samochodów

Autor:
dd
Źródło:
TVN24
Białystok. Silny wiatr zerwał panele fotowoltaiczne
Białystok. Silny wiatr zerwał panele fotowoltaiczne
TVN24
TVN24Białystok. Silny wiatr zerwał panele fotowoltaiczne

W Białymstoku silne porywy wiatru zerwały panele fotowoltaiczne z dachu hali produkcyjnej. Spadły na samochody stojące nieopodal. Trwa szacowanie strat. W wielu regionach kraju obowiązują alarmy IMGW drugiego i pierwszego stopnia przed silnym wiatrem.

W Białymstoku na kilkanaście samochodów zaparkowanych na zakładowym parkingu przy ul. Produkcyjnej spadła konstrukcja z panelami fotowoltaicznymi - podało w piątek Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku. Zgłoszenie strażacy otrzymali około godziny 12.30. Na zdjęciach z miejsca zdarzenia publikowanych w mediach społecznościowych widać, że zniszczenia są duże. Auta są zniszczone w różnym stopniu (mają pobite szyby, poniszczone karoserie), widać także na przykład wybite szyby w oknach zakładu, uszkodzone elementy dachu zakładu, na dachu widać też pozostałości metalowej konstrukcji, na której były panele fotowoltaiczne.

Białystok. Uszkodzone auta

Kapitan Dawid Juchimowicz z PSP przekazał na miejscu zdarzenia, że strażacy "dostali informację, że panele fotowoltaiczne osunęły się na samochody, 13 z nich zostało zniszczonych" (Wojewódzkie Stanowisko Koordynacji Ratownictwa PSP mówi o 11 uszkodzonych samochodach). Konstrukcja z panelami miała zostać poderwana przez silny wiatr.

Strażacy informują, że pracownicy odłączali prąd z instalacji, strażacy to zabezpieczali, także teren. Juchimowicz dodał, że niewykluczone, że niektóre samochody będą się nadawać tylko do kasacji, bo zniszczenia są znaczne.

Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku przekazał, że nie ma osób poszkodowanych.

- Bardzo trudno oszacować straty, ponieważ oprócz osunięcia się paneli fotowoltaicznych uszkodzeniu uległo 13 aut osobowych. Straty są wciąż szacowane - mówił na antenie TVN24 kapitan Dawid Juchimowicz z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej numer 3 w Białymstoku.

Do tego, co stało się w Białymstoku, odniósł się producent urządzeń gastronomicznych, do którego należy budynek - firma GORT.

"Jesteśmy w kontakcie z firmami ubezpieczeniowymi i zrobimy wszystko by pomóc poszkodowanym. W trosce o naszych pracowników, konstruktorzy firmy GORT już projektują zadaszenie parkingowe, które ochroni wszystkie pojazdy parkujące w pobliżu naszej fabryki urządzeń gastronomicznych przed skutkami podobnych ekstremalnych zjawisk pogodowych, jeśli pojawiłyby się w przyszłości" - czytamy we fragmencie komunikatu firmy.

Panele spadły na samochodyTVN24

Autor:dd

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości