Naukowcy biją na alarm - konsekwencje zmian klimatu w Europie są coraz wyraźniejsze. W miesiącach letnich spora część naszego kontynentu ociepla się dwa razy szybciej, niż wynosi średnia globalna dla Ziemi. Eksperci obserwują "błędne koło": wyższa temperatura sprzyja powstawaniu pożarów, te wpływają na zwiększoną emisję szkodliwych gazów, co z kolei ponownie pogłębia zmiany klimatu.
Emisje gazów cieplarnianych powodowane działalnością człowieka sprawiają, że klimat na kontynencie europejskim staje się coraz bardziej suchy. Dotyczy to przede wszystkim południa Europy i wiąże się z ekstremalnymi falami upałów i ryzykiem pożarów. Ocieplenie w Europie postępuje w miesiącach letnich dwa razy szybciej niż wynosi średnia globalna - dowodzą naukowcy z Uniwersytetu Sztokholmskiego w Szwecji na łamach czasopisma naukowego "Journal of Geophysical Research Atmospheres".
Dwa stopnie więcej
Powierzchnie lądów nagrzewają się szybciej niż oceanów ze względu na większą pojemność cieplną wody. Biorąc pod uwagę stopień ocieplania się lądów europejskich, naukowcy ustalili, że średnia temperatura panująca tam w miesiącach kwiecień-wrzesień przekroczyła 2 st. C w stosunku do epoki przedprzemysłowej (przyjęto, że punktem odniesienia są lata 1850–1900).
Na południu Europy, wskutek suchej gleby i braku parowania, temperatura rośnie szczególnie intensywnie. Brak parowania oznacza mniej chmur, które mogłyby chronić przed promieniami słonecznymi. Zgodnie z przewidywaniami klimatologów suchy klimat staje się jeszcze bardziej suchy.
Zmiana klimatu: dlaczego jest groźna
- Zmiana klimatu jest groźnym zjawiskiem, ponieważ prowadzi między innymi do częstszych fal upałów w Europie. To z kolei przyczynia się do wybuchania pożarów, takich jak niszczycielskie pożary w Europie południowej w 2022 roku - opisał Paul Glantz z Uniwersytetu Sztokholmskiego.
Naukowcy szacowali również rolę aerozoli we wzroście temperatur. Lokalnie i krótkoterminowo mogą one odbijać część promieni słonecznych, w sposób znaczący jednak zanieczyszczają środowisko. Zgodnie z wyliczeniami mogą one globalnie powodować nawet osiem milionów przedwczesnych zgonów w skali świata.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock