Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba rozpoczął we wtorek rozkładanie ogromnej osłony, wielkości kortu tenisowego, która ma chronić jego instrumenty przed promieniowaniem słonecznym. To jeden z najważniejszych manewrów. Jak przewiduje NASA, operacja zakończy się najwcześniej w weekend.
Rozmieszczanie osłony - jeden z wielu manewrów, które muszą być wykonane bezbłędnie, aby Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba działał prawidłowo - rozpoczęło się we wtorek od pomyślnego opuszczenia dwóch ramion znanych jako struktury paletowe (Utilized Pallet Structures - UPS).
Jak wyjaśniło w środę amerykańskie radio publiczne NPR, wewnątrz UPS mieści się pięć ultracienkich membran wykonanych z materiału zwanego kapton, a także kable i koła pasowe. NASA przewiduje zakończenie operacji rozkładania osłony, wielkości kortu tenisowego, najwcześniej w weekend. Przebiega to w czasie, kiedy Webb zmierza w kierunku punktu libracyjnego tzw. L2. Znajduje się on poza orbitą Księżyca, gdzie wpływy grawitacyjne Ziemi, Księżyca i Słońca są w równowadze. Zapewni to stabilne stanowisko obserwacyjne.
Osłona "utrzyma temperaturę instrumentów nieco powyżej zera absolutnego. Zminimalizuje to podczerwony 'szum' tła w postaci ciepła pochodzącego od Słońca" - tłumaczy NPR.
Teleskop Jamesa Webba
Wystrzelony w Boże Narodzenie nowoczesny Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ma znacząco wzbogacić misję starszego teleskopu Hubble'a (HST). Pozwoli na to między innymi dużo większe lustro główne z ponad sześciokrotnie większą powierzchnią.
"Ostatecznie Webb będzie około 100 razy potężniejszy niż starsze obserwatorium HST wciąż orbitujące wokół Ziemi. Oznacza to, że będzie w stanie obserwować bardziej odległe obiekty kosmiczne. Webb jest również dostrojony do widzenia w podczerwonej części widma, co daje mu możliwość dostrzeżenia obiektów, które dla Hubble'a były w dużej mierze niedostępne" - podkreśla NPR.
Kolejny krok: rozłożenie zwierciadła
Następnym ważnym etapem misji Webba stanie się rozłożenie zwierciadła głównego teleskopu, złożonego z 18 mniejszych pokrytych złotem sześciokątnych luster wykonanych z berylu. Po zakończeniu operacji będą miały szerokość 65 decymetrów.
Podróż Webba do punktu L2 liczy 1,5 mln km. Ma trwać 29 dni.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: NASA's Goddard Space Flight Center