Najnowsze badanie naukowców z norweskiego Uniwersytetu w Oslo i japońskiego Uniwersytetu Ritsumeikan wskazało, że ludzkie oko lepiej dostosowuje się do iluzji optycznych niż sądziliśmy do tej pory. Opracowany przez nich nowy rodzaj złudzenia potrafi wpłynąć na nasz mózg do tego stopnia, że samo patrzenie na nie wywołuje reakcję źrenic.
Większość z nas na pewno zetknęła się ze złudzeniami optycznymi - obrazami, które oszukują nasze mózgi. Równoległe linie, które wyglądają na krzywe, perspektywa deformująca odległości czy pozornie ruchome obiekty - wiele z tych iluzji wykorzystuje właściwości naszych oczu. Jak wskazują najnowsze badania, oczy reagują na niektóre złudzenia w niespodziewanie złożony sposób.
Podróż do wnętrza czarnej dziury
Przedmiotem badań były statyczne obrazy z czarnym, białym lub kolorowym elementem centralnym, umieszczonym na jasnym lub ciemnym tle. Grafiki zostały zaprojektowane w taki sposób, by po bliższym przyjrzeniu dawać wrażenie "rozszerzania się". W przeciwieństwie do klasycznych statycznych złudzeń optycznych, ten typ iluzji nie był do tej pory znany nauce.
Obrazy zostały zaprezentowane 50 ochotnikom o dobrym wzroku. Naukowcy rejestrowali reakcję uczestników na każdy obraz, mierząc stopień rozwarcia ich źrenic przed i po zaprezentowaniu konkretnego obrazu. Ochotnicy zostali także poproszeni o ocenienie prędkości i stopnia "rozszerzania się" danej iluzji.
Analiza wyników wskazała, że oczy większości uczestników wyraźnie reagowały na złudzenie optyczne. Największe zmiany wywoływały czarne punkty. Autorzy opowiadają, że ich pozorny ruch dawał badanym wrażenie "podróży do wnętrza czarnej dziury", powodując rozszerzanie się źrenic. Zupełnie inaczej mózg reagował na białe i kolorowe punkty na ciemnym tle, których "rozszerzanie się" powodowało delikatne zwężenie źrenic, tak, jakby w oczy uczestników zaświeciło słabe światło.
Wszystko jest kwestią percepcji
Jak wskazują naukowcy, większość uczestników badania potrafiło zaobserwować iluzję. 86 procent ochotników zarejestrowało pozorny ruch na obrazie z czarnym elementem, a 70 procent - na kolorowych grafikach. W przypadku "czarnych dziur", badacze zauważyli jeszcze jedną prawidłowość: im silniej zdaniem uczestników "rozszerzało się" złudzenie, tym bardziej zmieniała się średnica ich źrenic.
Jak opowiada Bruno Laeng, główny autor badania, wyniki te "rzucają nowe światło" na to, jak działa wzrok.
- Oko dostosowuje się nie tylko do fizycznej energii światła, ale także do tego, jak postrzegamy lub wyobrażamy sobie światło - opowiada naukowiec.
Badacze podkreślają, że przyszłe badania nad złudzeniami optycznymi mogą ujawnić kolejne rodzaje zmian fizjologicznych, które pozwolą nam zrozumieć, jak działają iluzje optyczne.
Źródło: Frontiers in Human Neuroscience
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/AkiyoshiKitaoka