Niektóre rośliny wykazują inteligentne zachowania. Badanie naukowców ze Stanów Zjednoczonych wskazało, że nawłoć potrafi informować otaczające ją rośliny o ataku roślinożercy - ale tylko te należące do tego samego gatunku. Odbiór takiego sygnału warunkuje dalsze zachowanie rośliny.
Wiele osób uważa, że posiadanie inteligencji jest powiązane z obecnością centralnego układu nerwowego. Neurony przekazują sygnały elektryczne, które stają się medium przetwarzania informacji. Rośliny nie wytwarzają komórek nerwowych, przez co wielu badaczy zastanawia się, czy w ich przypadku można mówić o inteligencji. Jak pokazuje badanie opublikowane na łamach "Plant Signaling and Behavior", niektóre rośliny wykazują się zachowaniami, które wskazywałyby na swego rodzaju inteligencję.
Pamięć i współpraca
Badacze z amerykańskiego Uniwersytetu Cornella przeprowadzili analizę zachowań nawłoci wysokiej (Solidago altissima) w sytuacji podgryzania przez larwy owadów z rodziny stonkowatych. Ich badania wykazały, że uszkadzane rośliny zaczynały emitować specjalną mieszankę lotnych związków organicznych, sygnalizującą owadom, że roślina jest uszkodzona i stanowi słabe źródło pożywienia. Substancje wychwytywane były także przez inne rośliny tego gatunku, które w odpowiedzi na chemiczny sygnał same zaczynały przygotowywać się do obrony przed szkodnikiem.
Co ciekawe, chemiczny sygnał to zaledwie jeden ze sposobów komunikacji między poszczególnymi osobnikami. W poprzednich badaniach naukowcy zauważyli, że nawłoć wysoka potrafi postrzegać współczynniki odbicia światła dalekiej czerwieni od liści sąsiednich roślin. Gdy sąsiedzi są obecni, a nawłocie są zjadane przez chrząszcze, inwestują one więcej w tolerowanie roślinożercy poprzez szybszy wzrost i zaczynają wytwarzać związki obronne. Gdy nie ma sąsiadów, rośliny nie uciekają się do przyspieszonego wzrostu.
Niejednoznaczna definicja
- Istnieje ponad 70 opublikowanych definicji inteligencji i nie ma zgody co do tego, czym ona jest, nawet w jednej, konkretnej dziedzinie - powiedział Andre Kessler z Uniwersytetu Cornella, główny autor nowej analizy. - My zdefiniowaliśmy ją jako "zdolność do rozwiązywania problemów, w oparciu o informacje uzyskane ze środowiska, w celu osiągnięcia określonego rezultatu".
Kessler wyjaśnił, że według tej definicji nawłoć można uznać za w pewnym stopniu inteligentną. W zależności od informacji otrzymywanych ze środowiska rośliny zmieniały swoje zachowanie i wykorzystywały bodźce je do przewidywania nadchodzących zagrożeń.
Skoro rośliny nie mają układu nerwowego, w jaki sposób w ich organizmach dochodzi do przekazywania sygnałów informacyjnych? Naukowcy podejrzewają, że rolę tę pełni sygnalizacja chemiczna. Dotychczasowe badania wykazały, że każda komórka roślinna ma szerokie spektrum percepcji światła i umiejętność wykrywania specyficznych lotnych związków z sąsiednich roślin.
- Każda pojedyncza komórka może precyzyjnie wyczuć swoje otoczenie - powiedział Kessler. Badacz dodał, że chociaż komórki są wyspecjalizowane, wszystkie postrzegają to samo i komunikują się ze sobą za pomocą sygnalizacji chemicznej, aby wspólnie wywołać jedną określoną reakcję.
Źródło: ScienceAlert, Cornell University
Źródło zdjęcia głównego: Dan4Earth/Shutterstock