Na świecie istnieje niewiele miejsc, które byłyby bardziej tajemnicze od Stonehenge. Archeolodzy szacują, że prehistoryczny monument powstał około trzech tysięcy lat przed naszą erą, ale najnowsze odkrycie w jego okolicy pozwala przypuszczać, że miejsce to miało istotne znaczenie także dla znacznie wcześniejszych kultur.
Grupa badaczy z Uniwersytetu w Birmingham oraz Uniwersytetu Gandawskiego odkryła ponad 400 dużych, prehistorycznych dołów zlokalizowanych w bezpośrednim sąsiedztwie kamiennego kręgu. Zostały one celowo wykopane i uformowane przez dawnych ludzi. Archeolodzy zdecydowali się na odsłonięcie sześciu z nich, w tym największej struktury, mierzącej niemal cztery metry szerokości i dwa metry głębokości.
"Patrzymy na przekrój siedmiu tysięcy lat"
Najstarsze doły pochodzą z wczesnej epoki mezolitycznej i są datowane na około 8200-7800 lat przed naszą erą, a te najnowsze mogły powstać około 1300 lat p.n.e., w środkowej epoce brązu. Paul Garwood, wykładowca z Uniwersytetu w Birmingham, podkreśla wagę tego odkrycia.
- Nie patrzymy na pojedynczy moment w historii, ale na przekrój siedmiu tysiącleci - opowiada badacz. - Z niektórych dołów korzystały kultury zbieracko-łowieckie, a z innych - ludzie z epoki brązu. Archeologiczne zmiany, które zaobserwowaliśmy, są świadectwem ciągle ewoluującego sposobu użytkowania krajobrazu.
Nieco więcej problemów dostarczyło archeologom określenie przeznaczenia struktur: zespół badawczy nie potrafił ze stuprocentową dokładnością wskazać, w jakim celu zostały wykopane. Jedna z teorii głosi, że doły mogły stanowić swoiste "zaplecze techniczne" dla rytuałów przeprowadzanych w Stonehenge. Analiza kształtu i głębokości największego dołu wskazuje natomiast, że był on wykorzystywany przez myśliwych do łapania dużej zwierzyny: dzików, jeleni i turów leśnych.
Badacze przeprowadzili "biopsję terenu"
Do odnalezienia śladów prehistorycznej działalności człowieka, naukowcy wykorzystali technologię badań elektromagnetycznych. Wykorzystuje ona naturalne przewodnictwo elektryczne gleby do znajdowania ukrytych pod nią obiektów. Wyniki wstępnej analizy zostały następnie wykorzystane do wytypowania lokalizacji 60 odwiertów geoarcheologicznych oraz 20 dużych stanowisk archeologicznych.
- Dane elektromagnetyczne były mapą, na której zaplanowaliśmy archeologiczne "biopsje" terenu wokół Stonehenge - tłumaczy Philippe De Smedt z Uniwersytetu Gandawskiego. Naukowcy podkreślają, że to pierwsza tak kompleksowa analiza elektromagnetyczna przeprowadzona w tej okolicy.
Wagę badania docenia także dr Nick Snashall z Stonehenge & Avebury World Heritage Site. Według archeologa pradawne doły udowadniają, że "miejsce to było szczególne dla lokalnych społeczności, jeszcze zanim w Stonehenge stanęły pierwsze kamienie". Chociaż dookoła kamiennego kręgu znajdowano już inne ślady prehistorycznej działalności człowieka, po raz pierwszy udało się odnaleźć struktury pochodzące z tak odległych czasów.
Źródło: University of Birmingham