"Samotny przybysz z okolic Jowisza" nad Polską. Nagranie

Kula ognia na niebie
Samotny przybysz z okolic Jowisza na nagraniu
Źródło: Skytinel
Niebo nad północną Polską rozświetlił w sobotni poranek efektownie lecący bolid. Zjawisko uchwycono na nagraniu. Jak wyjaśnili eksperci, jasny gość przyleciał do nas z niezwykłych regionów Układu Słonecznego.

W sobotni poranek 25 października po godzinie 4.16 niebo nad północną Polską rozświetlił przelot bolidu, czyli bardzo jasnego meteoru. Jego obecność uchwyciły kamery należące do ogólnopolskiej sieci Skytinel, która monitoruje tego typu zjawiska.

"Samotny przybysz z okolic Jowisza" nad Polską. Nagranie

Jak napisano w mediach społecznościowych, według wstępnych analiz meteoroid nie należał do żadnego z aktywnych rojów meteorów i "był samotnym przybyszem z okolic Jowisza".

Eksperci ustalili, że obiekt poruszał się z prędkością około 28,4 kilometrów na sekundę i obiegał Słońce po wydłużonej orbicie, której pełne okrążenie trwało blisko 5,5 roku ziemskiego. Bolid miał prawdopodobnie pochodzenie kometarne - był zbudowany z delikatnego materiału, co sprawiło, że uległ efektownej fragmentacji na wysokości około 72 kilometrów nad Ziemią. Po jego rozpadzie w atmosferze pozostał jedynie drobny pył.

Zjawisko zarejestrowało m.in. obserwatorium w stacji SN45 koło Bydgoszczy. Jak żartobliwie podsumowali eksperci, "bolid próbował wpaść do Wielkiego Wozu, ale pędził zdecydowanie za szybko i rozpadł się po uderzeniu w pozostałą część załadunku". Sam gwiazdozbiór widoczny był tego ranka w pełnej krasie bez żadnych uszkodzeń.

Czytaj także: