Jest kilka gatunków drzew, które będą w stanie przeżyć tak szybko zachodzące zmiany klimatu. To właśnie je powinno się wykorzystać do ponownego zalesiania terenów. Jednak, jak ustalili badacze z Austrii, nawet te gatunki nie podołają wyzwaniu stworzenia lasów odpornych na zagrożenia i zapewniające stabilność ekosystemu.
Europejskie lasy już teraz są poważnie dotknięte zmianami klimatycznymi. Z powodu suszy i szkodników wyginęły tysiące hektarów drzew. Naukowcy z Uniwersytetu Wiedeńskiego i Monachijskiego Uniwersytetu Technicznego sprawdzili, które drzewa są najbardziej odporne na obecne warunki, przez co można by je wykorzystać do ponownego zalesiania. Ich ustalenia jasno pokazały, że tylko kilka gatunków nadaje się takich celów, np. dąb szypułkowy.
Jednak, co podkreślają badacze na łamach czasopisma "Nature Ecology and Evolution", dla przetrwania ekosystemów leśnych niezwykle ważne są lasy mieszane, dlatego kilka zidentyfikowanych gatunków to zdecydowanie za mało. Monokultury leśne są zaś nieoptymalne, bo niezwykle podatne na wszelkie negatywne czynniki.
Europejskie lasy mniej różnorodne
We wstępie do publikacji naukowcy przypomnieli, że chociaż w europejskich lasach występuje wiele różnych drzew, to jednak liczba gatunków jest tu zdecydowanie mniejsza niż w porównywalnych klimatycznie obszarach Ameryki Północnej czy Azji Wschodniej. W przyszłości sytuacja będzie jeszcze gorsza: w zależności od regionu warunkom klimatycznym nie będzie w stanie sprostać jedna trzecia, a nawet połowa obecnie występujących na Starym Kontynencie drzew.
- To ogromny spadek - skomentował główny autor badania dr Johannes Wessely. - Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że tylko niektóre gatunki są interesujące dla leśnictwa - dodał.
Naukowcy zbadali 69 z nieco ponad 100 gatunków europejskich drzew. Ustalili, że tylko dziewięć z nich będzie się nadawać do ewentualnego przyszłego zalesiania terenów kontynentalnej Europy, a cztery - Wielkiej Brytanii.
- Drzewa sadzone w celu ponownego zalesiania muszą bowiem przetrwać zarówno w obecnych, jak i przyszłych warunkach. To jest trudne, ponieważ będą musiały wytrzymać zimno i mrozy w nadchodzących kilku latach, a także znacznie cieplejszy klimat pod koniec XXI wieku- wyjaśniał Wessely. - Do takich gatunków zalicza się m.in. dąb szypułkowy - uzupełnił.
Które będą "drzewami przyszłości"?
Jednak nawet w przypadku wybrania optymalnie dostosowanego do zmian klimatycznych zestawu drzew rodzi się poważny problem związany z bioróżnorodnością - dziewięć gatunków to stanowczo za mało, aby stworzyć stabilny las mieszany.
- A to właśnie lasy mieszane, składające się z różnych gatunków drzew, są ważnym czynnikiem zwiększającym odporność tych ekosystemów na rozmaite zakłócenia, np. korniki. Niestety, w niektórych miejscach Europy może zabraknąć drzew, które umożliwiłyby utworzenie odpowiednio zróżnicowanych lasów mieszanych - dodał współautor publikacji prof. Rupert Seidl.
Naukowiec przypomniał, że drzewa pełnią różne istotne funkcje: magazynują węgiel, stanowią siedliska lub źródło pożywienia dla zwierząt, mogą zostać przetworzone na drewno. Ale nie wszystkie gatunki spełniają te role w równym stopniu. Spośród określonego przez jego zespół zestawu "drzew przyszłości" jedynie trzy (z dziewięciu) wydają się być obiecujące pod tym względem.
- Nasza praca wyraźnie pokazuje, jak poważnie zmiana klimatu wpływa na żywotność lasów. Nie możemy polegać wyłącznie na mieszance kilku gatunków drzew. Szybkie działania mające na celu łagodzenie zmian klimatycznych są niezbędne dla zrównoważonej ochrony tych ekosystemów - podsumował dr Wessely.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl, EurekAlert
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock