Burza słoneczna idzie na Ziemię. Jest szansa na zorzę na polskim niebie

Zorza Polarna widoczna z Polski
Zorza polarna widziana z Murowanej Gośliny pod Poznaniem
Źródło: Jakub Domański/Kontakt24
NASA poinformowała, że we wtorek wieczorem do Ziemi dotrze burza słoneczna. Zjawisko może sprawić, że na półkuli północnej, w tym w Polsce, da się zobaczyć zorzę.

Koronalny wyrzut masy (CME) - wysokoenergetyczna chmura plazmy, wyrzucona w przestrzeń międzyplanetarną - przemieszcza się właśnie dookoła naszej planety. Według NASA przyniesie on ze sobą burzę słoneczną, której szczyt nastąpi we wtorek.

Nie trzeba się niepokoić

W klasyfikacji Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA), burza otrzymała klasę G1, czyli najniższą i najsłabszą. Tego typu zjawiska potrafią jednak mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie satelitów komunikacyjnych, więc w mediach społecznościowych pojawiło się wiele obaw o to, jak zjawisko wpłynie na działanie systemów radiowych i GPS.

Jak w rozmowie z tvnmeteo.pl wskazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", burza nie powinna nas niepokoić. Internetowe dyskusje zostały po części napędzone nietypową cechą burzy.

- Jej źródło było wycelowane prosto w stronę Ziemi, "prosto w twarz" - powiedział. - Mieliśmy pewność, że w nas uderzy, ale to pomniejsze zdarzenie i nie trzeba się niepokoić.

Zorza na polskim niebie

Przejście CME wiąże się z jeszcze jedną kwestią - możliwością zaobserwowania zorzy polarnej na półkuli północnej. Wójcicki podkreślił, że na chwilę obecną istnieją bardzo dobre warunki do obserwacji słabej zorzy nad Polską. Zjawisko może być widoczne w Polsce po godzinie 23.30.

- Zjawisko porusza się stosunkowo wolno, dlatego istnieje cień szansy, że warunki te dotrwają do godziny, kiedy będzie ciemno - dodał.

Astrofizyk z Narodowego Uniwersytetu Australii dr Brad Tucker wyjaśnił, że ze względu na szczególnie aktywną fazę cyklu, w której jest Słońce, takich zjawisk może być więcej. Burze o intensywnej skali mogą stanowić zagrożenie dla satelitów. Jak szacują eksperci, wybuchy na Słońcu, które odpowiadają za burze słoneczne, wydzielają 100 tys. razy więcej energii niż wszystkie elektrownie na Ziemie w ciągu roku.

Czytaj także: