Brytyjscy naukowcy stworzą internetowy zielnik

Źródło:
PAP
Przeciwciała alpak pomagają chronić rośliny
Przeciwciała alpak pomagają chronić roślinyKourelis et al. (2023) Science 379/6635
wideo 2/17
Biotechnologia

Naukowcy z Wielkiej Brytanii zamierzają poświęcić cztery lata na stworzenie bezpłatnego, internetowego zielnika. Jak mówił dr Alan Paton z Ogrodów Królewskich Kew w Londynie, digitalizacja danych o roślinach wesprze walkę ze zmianami klimatu i przyczyni się do rozwoju nauki.

- W ciągu czterech lat zdigitalizujemy siedem milionów okazów roślin zielnikowych i udostępnimy je za darmo w internecie. Mamy nadzieje, że zadziała to jak spirala i inne kraje też będą chciały iść naszym śladem. Tworzenie baz danych z bezpłatnym dostępem jest kluczowe dla rozwoju nauki - powiedział dr Alan Paton, opiekun kolekcji roślin zielnikowych w Ogrodach Królewskich Kew w Londynie.

Naukowcy traktują kolekcje roślin zielnikowych jak bezcenną bibliotekę. Jednak na pełną digitalizację zdecydowało się zaledwie kilka krajów. Francja zakończyła projekt digitalizacji w 2014 roku, Holandia w 2018 roku. Ważniejszą od wysokich kosztów projektu barierą, zdaniem naukowców, jest brak świadomości, jak cennym źródłem wiedzy naukowej są zielniki. Obok odczytywania z nich informacji o zmieniającym się klimacie na Ziemi, można dzięki nim tworzyć prognozy na przyszłość i planować działania ochronne planety w wyniku postępujących zmian klimatycznych.

Cztery lata

Silnym sprzymierzeńcem digitalizacji jest rozwój technologii i spadające koszty sprzętu niezbędnego do tego procesu.

- W 1996 roku dawałem wykład w Ogrodzie Botanicznym Missouri w USA. Według moich obliczeń z tamtego czasu, ówczesna technologia pozwoliłaby na digitalizację zbiorów Ogrodów Królewskich Kew, ale zajęłoby to 200 lat. Dzisiaj wiemy, że cały projekt zajmie nam cztery lata. Umożliwiają to kamery, którymi możemy robić zdjęcia wysokiej rozdzielczości. Mamy też dużej pojemności dyski, na których możemy wszystko przechowywać. W końcu możemy umieszczać wszystko na platformach internetowych, które dają możliwość przetwarzania takich obrazów - opowiadał Paton.

Przyznał, że pierwsze kroki w kierunku pozyskania funduszy na digitalizację były podjęte w 2004 roku. Wtedy to przedstawiciele 400 instytucji z 70 krajów posiadających własne zbory zielnikowe zwrócili się do amerykańskiej fundacji Andrew W. Mellon z prośbą o udzielenie grantu. Jak wspominał Paton, to wtedy naukowcy posłużyli się porównaniem zielników do bezcennej biblioteki, by przekonać władze fundacji co do słuszności inwestycji.

- Mówiliśmy wprost: inwestujecie w digitalizację największych bibliotek na świecie, a przecież nasze zbiory są tak samo cenne. A z upływem czasu, będziemy poszerzać grono ich odbiorców i dzięki nowym technologiom będziemy w stanie odczytać i dowiedzieć się jeszcze więcej o zmieniającym się świecie - wspomniał.

Ta argumentacja okazała się przekonująca i fundacja udzieliła finansowania. Kiedy pieniądze się skończyły, na kontynuację wsparcia finansowego zdecydowała się rządowa agencja DEFRA (Department for Environment Food & Rural Affairs).

Wnętrze jednej ze szklarni Królewskich Ogrodów Botanicznych w KewDRG Photography/Shutterstock

Łatwiejszy system

W budynku, w którym przechowywane są zbiory zielnikowe znajduje się 35 stanowisk do digitalizacji. Tygodniowo 70 tysięcy okazów roślin zasila cyfrowy katalog.

- Dzięki digitalizacji dowiemy się, co właściwie jest w naszych zbiorach, bo ułatwiony zostanie system wyszukiwania. Zautomatyzowanie procesu pozwoli pozyskać nowych "użytkowników nauki" i nową wiedzę. Dla każdego ważny będzie inny strzępek informacji, na podstawie którego zbuduje inną interpretację. Do tej pory, kiedy jakiś badacz prosił o pokazanie wszystkich okazów z Butanu, to było niemożliwe, bo my archiwizowaliśmy rośliny według taksonomii. Teraz to się zmieni - wspomniała dr Sarah Phillips, która kieruje projektem digitalizacji.

Badaczka dodała, że "digitalizacja nie ma na celu powstrzymania naukowców od przyjeżdżania do nas i przeglądania zbiorów". - Powitamy każdego z otwartymi ramionami - tak, jak robiliśmy to do tej pory. Rocznie prace badawcze prowadzi na bazie naszych zbiorów 500 naukowców z całego świata. Wierzę jednak, że teraz ich praca stanie się bardziej wydajna, bo będą się mogli do niej lepiej przygotować przed przyjazdem - powiedziała.

Przeniesienie zbiorów roślin zielnikowych do internetu i bezpłatne udostępnienie jest też okazją dla pracowników Ogrodów Królewskich Kew do podjęcia dyskusji o kolonializmie. Przyznają oni, że nie zawsze spotyka się to z pozytywnym przyjęciem w brytyjskich mediach i muszą mierzyć się z oskarżeniami o "upolitycznianie zbiorów roślin". Jednak - ich zdaniem - nie można uciekać od przeszłości, tylko mówić o niej otwarcie.

"Kolekcje roślin nie są naszą własnością"

Wraz ze wzrostem zbiorów botanicznych w okresie kolonializmu, rosła potęga ekonomiczna kraju. Często nasiona i rośliny były pozyskiwane w sposób gwałcący prawa rdzennej ludności biednych krajów. W czasopiśmie "Nature Human Behaviour" ukazał się niedawno artykuł z wynikami badań wskazującymi, że zielniki znajdujące się w krajach z historią kolonialną zawierają więcej okazów i gatunków niż te, znajdujące się w krajach wcześniej skolonizowanych na obszarze Afryki, Azji i Ameryki Południowej. Konkretnie, ponad 60 procent zielników i 70 procent okazów znajduje się w krajach rozwiniętych o historii kolonialnej. Jednocześnie to w krajach trzeciego świata występuje największa różnorodność biologiczna.

Paton jest współautorem wspomnianego artykułu. Przyznaje, że jego rolą było podkreślenie, jak bardzo proces digitalizacji wpisuje się w projekt dekolonializacji zbiorów zielnikowych. - Wyznajemy zasadę, że te kolekcje roślin nie są naszą własnością - nie jesteśmy ich strażnikami. Przywieźliśmy je ze świata i tylko się nimi opiekujemy. Częścią naszej odpowiedzialności jest ich udostępnienie możliwie szerokiemu gronu tych zbiorów - przyznał Paton. Podkreślił też, że instytucja od wielu lat współpracuje na partnerskim poziomie z wieloma biednymi krajami, z których pochodzi część roślin ze zbiorów Royal Botanic Gardens Kew.

- Nasi pracownicy utrzymują zawodowy kontakt z kolegami ze stu krajów. W Tanzanii mamy bazę od 100 lat, ale znacząco zmienił się nasz styl uprawiania nauki. Słuchamy o potrzebach ludzi i ich rządów. Dowiadujemy się, w jaki sposób botanika jako nauka może pomóc im w rozwiązaniu problemów, z którymi się zmagają. Na przykład z tym, jak wykorzystywać zasoby naturalne w zrównoważony sposób. Ich priorytetem jest określenie regionów i gatunków, które wymagają szczególnej ochrony, by nie zniknęły i pomogły w walce o zrównoważony rozwój. Uczymy się od siebie nawzajem. Lokalna społeczność przekazuje nam niezwykle cenną wiedzą o praktykach sadzenia, dbania i przetwarzania roślin w różnym celu. To znacznie wykracza poza botanikę - powiedział.

Naukowiec jest też promotorem myśli, że bogate kraje powinny dofinansowywać biedne kraje, by te mogły prowadzić badania naukowe w swoim środowisku. Dziś poważnym ograniczeniem dla nich jest bowiem brak odpowiedniego sprzętu. A jeśli biedne kraje będą skazane przez byłych kolonializatorów na oczekiwanie, aż te skończą swoje badania naukowe i podzielą się z nimi wynikami - będzie to zwykła kontynuacja kolonializmu.

Autorka/Autor:kw

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: DRG Photography/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem nad morzem. Porywy dochodzące do 80 kilometrów na godzinę są spodziewane w niedzielę.

Znów będzie silnie wiać. Ostrzeżenia

Znów będzie silnie wiać. Ostrzeżenia

Źródło:
IMGW

Nocą prawie wszędzie chwyci mróz. Dzień przyniesie najwięcej słońca na południu kraju, a termometry wskażą od 6 do 10 stopni Celsjusza. Wiatr w północnych regionach chwilami nadal będzie silny.

Pogoda na jutro - niedziela 03.11. Nocą prawie wszędzie mróz, dzień ze słońcem w wielu miejscach

Pogoda na jutro - niedziela 03.11. Nocą prawie wszędzie mróz, dzień ze słońcem w wielu miejscach

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować przelot Starlinków. Zdjęcia widocznego na niebie "kosmicznego pociągu" dostaliśmy na Kontakt24.

Sznur białych punktów na niebie

Sznur białych punktów na niebie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rekordowy poziom zanieczyszczeń powietrza odnotowano w nocy z piątku na sobotę w 14-milionowym mieście Lahaur we wschodnim Pakistanie. W związku z utrzymującym się smogiem zajęcia sportowe w szkołach nie będą odbywać się na świeżym powietrzu, mieszkańcom zakazano używania riksz motorowych, wstrzymano prace budowlane.

"Nigdy wcześniej nie osiągnęliśmy poziomu 1000"

"Nigdy wcześniej nie osiągnęliśmy poziomu 1000"

Źródło:
PAP

Ochłodzenie, które wszyscy poczuliśmy w sobotę, z nami zostanie. W niektórych częściach Polski o poranku temperatura będzie spadać znacznie poniżej zera. Na najbliższe dni nie zapowiadamy opadów, jednak na niebie będą przeważać chmury.

To nie będą przyjemne poranki

To nie będą przyjemne poranki

Źródło:
tvnmeteo.pl

W hiszpańskiej prowincji Walencja wciąż trwają akcje poszukiwawczo-ratunkowe po tragicznych powodziach. Ratownicy w piątek w miejscowości Benetússer dotarli do żywej kobiety, która trzy dni spędziła uwięziona w samochodzie porwanym przez wodę - poinformowały hiszpańskie media.

Trzy dni uwięziona w aucie porwanym przez powódź. Uratowali kobietę

Trzy dni uwięziona w aucie porwanym przez powódź. Uratowali kobietę

Źródło:
El Mundo, tvnmeteo.pl

Hiszpania zmaga się ze skutkami powodzi, które we wtorek i środę dotknęły wschodnie regiony. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 211. Mieszkańcy i lokalne władze twierdzą, że nie zadziałał system ostrzeżeń. Tysiące wolontariuszy zebrało się, by pomóc mieszkańcom zatopionych miejscowości.

Ostrzeżenia przyszły, gdy wody było po szyję. Rośnie bilans ofiar powodzi w Hiszpanii

Ostrzeżenia przyszły, gdy wody było po szyję. Rośnie bilans ofiar powodzi w Hiszpanii

Aktualizacja:
Źródło:
El Mundo, RTVE, PAP

Złota polska jesień dobiega końca, nadchodzi szarobura aura, taka z pogranicza zimy. O tym, jak w różnych modelach meteorologicznych rysuje się listopad, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Co szykuje pogoda na listopad? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Co szykuje pogoda na listopad? Synoptyk o najnowszych wyliczeniach modeli

Źródło:
tvnmeteo.pl

Największy krokodyl na świecie żyjący w niewoli zmarł w sobotę w australijskim zoo. Według wyliczeń opiekunów miał co najmniej 110 lat. Stan jego zdrowia pogorszył się w połowie października.

Został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. "Był naszym najukochańszym kumplem"

Został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa. "Był naszym najukochańszym kumplem"

Źródło:
PAP

Rekin zaatakował surfera na Hawajach, odgryzając mu nogę. Mimo poważnej rany mężczyźnie udało się dopłynąć do brzegu z jedynie niewielką pomocą innych plażowiczów. Do zdarzenia doszło w piątek rano.

Stracił nogę w ataku rekina, sam dopłynął do brzegu

Stracił nogę w ataku rekina, sam dopłynął do brzegu

Źródło:
Maui Now, Maui News, CBS News

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) opublikowała zdjęcia satelitarne, które pokazują ogromną skalę zniszczeń i zalań po powodziach w tym tygodniu w Walencji u wschodnich wybrzeży Hiszpanii. Widać na nich, jak zmienił się krajobraz w rejonie laguny La Albufera.

"Dramatyczna transformacja" na zdjęciach satelitarnych

"Dramatyczna transformacja" na zdjęciach satelitarnych

Źródło:
El Pais, ESA, tvnmeteo.pl

NASA nawiązała kontakt z sondą Voyager 1 po kilkudniowej przerwie. Jak wyjaśniła agencja, do zerwania łączności doszło na skutek uruchomienia systemu awaryjnego urządzenia. Obecnie kontakt utrzymywany jest za pośrednictwem systemu, który ostatni raz był wykorzystywany w 1981 roku.

Nie działał od ponad czterech dekad. Teraz pełni kluczową rolę

Nie działał od ponad czterech dekad. Teraz pełni kluczową rolę

Źródło:
NASA, CNN, tvnmeteo.pl

Ta mgławica przypomina kształtem sylwetkę wilka, a może nawet wilkołaka. Nowe zdjęcie, na którym widać ten obłok gazu i pyłu, pokazało w czwartek Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Czarny wilk na niebie. Niesamowite zdjęcie

Czarny wilk na niebie. Niesamowite zdjęcie

Źródło:
PAP, ESO

Naukowcy ostrzegają przed ryzykiem poważnej zmiany cyrkulacji oceanicznej na Atlantyku. Mogłaby ona wywołać zakłócenia klimatyczne na nieobserwowaną wcześniej skalę.

"Wyłączenie" atlantyckich prądów może przynieść niszczycielskie skutki

"Wyłączenie" atlantyckich prądów może przynieść niszczycielskie skutki

Źródło:
PAP

Związane z ociepleniem klimatu wskaźniki zagrożenia dla zdrowia ludzi osiągnęły nowe rekordowe wartości - wynika z najnowszej edycji raportu Lancet Countdown on Health and Climate Change. Znacząco wzrosła między innymi liczba zgonów spowodowanych upałem wśród osób powyżej 65. roku życia. Eksperci alarmują, że z powodu zmian klimatycznych zdrowie człowieka jest narażone na niespotykane dotąd zagrożenia.

Liczby, które powinny nas niepokoić. "Rekordowe zagrożenie"

Liczby, które powinny nas niepokoić. "Rekordowe zagrożenie"

Źródło:
PAP, The Guardian, The Lancet

Dynia zawiera wiele cennych składników odżywczych, dlatego warto włączyć ją do diety. - Pomarańczowy kolor dyni jest wynikiem wysokiej zawartości w niej witaminy A i beta-karotenu, które korzystnie wpływają na wzrok, skórę, układ sercowo-naczyniowy oraz układ odpornościowy - przekonuje doktor Lizzy Davis z Wydziału Nauk o Żywieniu Uniwersytetu Alabama w Birmingham.

Trwa sezon na dynię. "To prawdziwa bomba odżywcza"

Trwa sezon na dynię. "To prawdziwa bomba odżywcza"

Źródło:
PAP

Zwierzęta konsumują alkohol częściej niż mogłoby się to wydawać. Najnowsze badania brytyjskich naukowców wykazały, że wiele gatunków, od drobnych bezkręgowców po ssaki, regularnie spożywa etanol w postaci sfermentowanych owoców lub nektaru. Niektóre wykorzystują go w celach obronnych, zaś inne - jako doskonałe źródło kalorii.

Wiele zwierząt regularnie spożywa alkohol. W jakim celu?

Wiele zwierząt regularnie spożywa alkohol. W jakim celu?

Źródło:
Cell Press, The Guardian

Naukowcom udało się nauczyć wielkoszczury gambijskie wykrywania nielegalnych produktów pochodzących od roślin i zwierząt zagrożonych wyginięciem. Chodzi między innymi o łuski łuskowca, kości słoniowe, rogi nosorożca oraz drewno hebanowca afrykańskiego. Trwają prace, by te niezwykłe umiejętności gryzoni były wykorzystywanie w portach, które zmagają się z problemem przemytu.

Chcą wykorzystać supermoce tych gryzoni do walki z przemytem

Chcą wykorzystać supermoce tych gryzoni do walki z przemytem

Źródło:
Phys, Frontiers

Z pustyni Gobi wystartowała chińska misja Shenzhou-19, transportująca tajkonautów na stację kosmiczną Tiangong. Na pokładzie statku znaleźli się członkowie załogi urodzeni w latach 90 - najmłodsi jak do tej pory obywatele Chin w przestrzeni pozaziemskiej.

Tak młodej załogi jeszcze tam nie było. Poza Ziemią spędzi pół roku

Tak młodej załogi jeszcze tam nie było. Poza Ziemią spędzi pół roku

Źródło:
PAP, BBC

W ostatnich dniach wzrosła aktywność wulkanu Popocatépetl w Meksyku. Z jego krateru wydobywa się dym, zawierający popiół i żarzące się fragmenty. Krajowe służby zabroniły zbliżania się do wulkanu, a także wprowadziły alert drugiego stopnia dotyczący jego aktywności.

Gęsty dym od kilku dni unosi się nad wulkanem

Gęsty dym od kilku dni unosi się nad wulkanem

Źródło:
Cenapred, ENEX, Infobae, Milenio

Pyton birmański pożerający w całości jelenia - na taki widok natknęli się naukowcy z południowej Florydy. Aby połknąć ofiarę, samica gada rozwarła szczęki na prawie maksymalną szerokość. Pytony birmańskie są uznawane na Florydzie za gatunki inwazyjne, mające negatywny wpływ na lokalną faunę.

Pyton pożerał jelenia w całości. "Niezapomniany widok"

Pyton pożerał jelenia w całości. "Niezapomniany widok"

Źródło:
Conservancy od Southern Florida, Live Science

Japońscy naukowcy z niepokojem patrzą na szczyt najwyższej góry w ich kraju. Mierzący 3776 metrów stratowulkan Fudżi o tej porze roku powinien być już biały od śniegu. Jednak kolejny dzień z rzędu w tym miejscu nie zarejestrowano opadów. Eksperci zaznaczają, że taka sytuacja wydarzyła się pierwszy raz od końca XIX wieku, kiedy rozpoczęto zbierać dane.

W tym miejscu wciąż nie spadł śnieg. Pierwszy raz od co najmniej 130 lat

W tym miejscu wciąż nie spadł śnieg. Pierwszy raz od co najmniej 130 lat

Źródło:
Phys.org

Podczas jesiennego liczenia kozic w Tatrach przyrodnicy naliczyli 949 sztuk tych chronionych zwierząt, w tym 67 koźląt urodzonych wiosną tego roku - podał we wtorek Tatrzański Park Narodowy (TPN). Więcej osobników zanotowano po słowackiej stronie.

Policzyli kozice w Tatrach

Policzyli kozice w Tatrach

Źródło:
PAP

Osoby w średnim wieku, mające problemy ze snem, wykazują więcej oznak złego stanu mózgu - twierdzą eksperci. Specjaliści z zakresu neurologii w niedawno opublikowanym badaniu przekonują, że istnieje powiązanie między jakością naszego snu a kondycją jednego z najważniejszych organów w ludzkim ciele.

Jesteś w średnim wieku i źle sypiasz? To może wpływać na twój mózg

Jesteś w średnim wieku i źle sypiasz? To może wpływać na twój mózg

Źródło:
American Academy of Neurology