W Polsce robi się chłodniej. Zaczyna płynąć do nas arktyczne powietrze, które będzie towarzyszyć nam w kolejnych dniach. Miejscami możliwe są przygruntowe przymrozki.
Do Polski zaczyna wdzierać się arktyczne powietrze znad Skandynawii.
Wyraźny chłód
Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Artur Chrzanowski, nad Morzem Norweskim i nad Wyspami Brytyjskimi znajdują się dwa wyże. Tymczasem nad krajami bałtyckimi znajduje się niż. Układ ośrodków wysokiego ciśnienia, w którym powietrze kieruje się zgodnie z ruchem wskazówek zegara, wypycha arktyczne powietrze płynące strumieniem od Rosji aż po północną część Włoch. Resztki cieplejszego powietrza pochodzenia polarnomorskiego odchodzą na wschód.
Strumień arktycznego powietrza w środę przedzielił Polskę na pół. O godzinie 15.30 termometry w Rzeszowie pokazały 23 stopni Celsjusza, a w Kołobrzegu 13 st. C. To różnica o 10 stopni.
Chłodniejszy czas
Według Chrzanowskiego, w Polsce chłodniej będzie z każdym dniem. Miejscami temperatura wyniesie maksymalnie 7 st. C. Nocami będzie jeszcze chłodniej, temperatura minimalna w nocy może wynieść nawet 1 st. C i możliwe są przygruntowe przymrozki. Chłód potęgować będzie też deszczowa pogoda.
Zdaniem synoptyka to najlepszy czas, by w ogródkach i na balkonach zabezpieczyć wrażliwe rośliny bądź sprzątnąć je w ciepłe miejsce.
Autor: dd/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ventusky.com