Zimni ogrodnicy to zjawisko klimatyczne występujące niemalże co roku w okolicach połowy maja. Czy możemy się go spodziewać i w tym roku?
Zwykle w okolicach połowy maja obserwujemy zjawisko zimnych ogrodników. To fenomen klimatyczny spotykany w środkowej Europie. Dochodzi do niego, kiedy po okresie utrzymania się wyżu barycznego nad Środkową i Wschodnią Europą, a i także nad Polską, zmienia się cyrkulacja atmosferyczna. Wyż słabnie, a jego miejsce zajmuje niż baryczny, przynoszący zimne powietrze z obszarów polarnych.
- Tym razem ani w czasie zimnych ogrodników, ani później, w dniu świętej Zofii, nie będzie przymrozków - mówił w środę na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. - Zwykle one się zdarzają w Europie Środkowej o tej porze roku, ale nie tym razem - dodał.
- Dlaczego tak się dzieje, że prawie zawsze, ale nie zawsze, w połowie maja mamy ochłodzenie i przymrozki? Zależy to od tego, co się dzieje z układami ciśnienia w naszej części świata, na półkuli północnej - mówił Wasilewski. - Tym razem ogrodników nie ma i zimnej Zofii też nie ma, a wręcz przeciwnie, jest gorący Pankracy - podkreślił prezenter.
Skąd się wzięła nazwa?
Skąd wzięła się nazwa zimnych ogrodników? Pochodzi od patronów poszczególnych dni, są to święty Pankracy, którego wspomnienie przypada na 12 maja, św. Serwacy (13 maja) oraz św. Bonifacy (14 maja). Zimna Zośka, czyli św. Zofia, ma swoje święto 15 maja. Tego samego dnia wspomina się też świętego Izydora, zwanego też Oraczem, który jest patronem rolników, a także orędownikiem w czasie suszy.
Jak głoszą staropolskie przysłowia i wierzenia ludowe, te dni to ostatni moment, kiedy mogą pojawić się przymrozki. To ważna informacja dla ogrodników i botaników. Po tych dniach chłód jeszcze może się nasilać, ale nie w takim stopniu, by stwarzać zagrożenie dla roślin.
Z analizy danych przeprowadzonych przez Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego w latach 1881-1980 wynika, że w 95 spośród tych lat zaobserwowano istotne ochłodzenia w okresie od 1 do 25 maja. Spadek temperatury z dnia na dzień przekraczający aż dziesięć stopni Celsjusza występował aż dziewięć razy. Dzięki tym danym ustalono, że największe prawdopodobieństwo ochłodzenia występuje między 10 a 17 maja i wynosi ono aż 34 procent.
Autor: anw / Źródło: tvnmeteo.pl, IMGW
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock