Zbadali płuca zmarłych na COVID-19. "Nawet jeśli ktoś wyzdrowieje, uszkodzenia mogą być znaczące"

"Szczepienia stanowią taki mur, blokadę i zaczęliśmy to budować"
"Szczepienia stanowią taki mur, blokadę i zaczęliśmy to budować"
Źródło: tvn24
Badanie płuc osób, które zmarły na COVID-19 wykazało, że prawie 90 procent z 41 pacjentów miało kilka cech charakterystycznych tylko dla COVID-19. Jedną z nich było rozległe krzepnięcie krwi z tętnic płucnych i żył. Poza tym niektóre komórki płuc były nienaturalnie duże i miały wiele jąder. - Nawet jeśli ktoś wyzdrowieje, uszkodzenia mogą być znaczące - przestrzega profesor Mauro Giacca, współautor badań.

Zespół badawczy z uczelni King's College London przeanalizował próbki tkanek z płuc, serca, wątroby i nerek 41 pacjentów, którzy zmarli na COVID-19 we włoskim uniwersyteckim szpitalu w Trieście od lutego do kwietnia 2020 roku. Badania opisano w czasopiśmie medycznym "EBioMedicine".- Wyniki badań wskazują, że COVID-19 nie jest po prostu chorobą spowodowaną śmiercią komórek zakażonych wirusem, ale prawdopodobnie konsekwencją tych nieprawidłowych komórek utrzymujących się długo wewnątrz płuc - powiedział Mauro Giacca, profesor z King's College London, współautor badań.

Jak podkreślił prof. Giacca, odkryto "naprawdę rozległe zniszczenie architektury płuc" ze zdrową tkanką "prawie całkowicie zastąpioną tkanką bliznowatą". - Można założyć, że jednym z powodów przypadków długotrwałych objawów COVID-19 jest rozległe zniszczenie tkanki płuc - wskazał w rozmowie z Agencją Reutera. - Nawet jeśli ktoś wyzdrowieje, uszkodzenia mogą być znaczące - wyjaśnił.

Kilka cech typowych dla COVID-19

Współautor badań dodał, że prawie 90 procent z 41 pacjentów miało kilka cech charakterystycznych tylko dla COVID-19. Jedną z nich było rozległe krzepnięcie krwi z tętnic płucnych i żył. Poza tym niektóre komórki płuc były nienaturalnie duże i miały wiele jąder. To było wynikiem procesu nazywanego syncytią, czyli połączenia się pojedynczych komórek.

Ponadto - jak pisze Reuters - znaleziono obecność samego wirusa w wielu typach komórek. - Obecność tych zakażonych komórek może powodować poważne zmiany strukturalne obserwowane w płucach, które mogą utrzymywać się przez kilka tygodni lub miesięcy i mogą ostatecznie tłumaczyć długotrwałe objawy COVID-19 - opisał prof. Giacca.

W październiku informowaliśmy o analizie wykonanej przez King's College London sprawdzającej, w jaki sposób czynniki, takie jak wiek i płeć wpływają na długotrwałe występowanie objawów choroby wywoływanej przez wirusa SARS-CoV-2.

Schemat budowy koronawirusa
Schemat budowy koronawirusa
Źródło: TVNMETEO.PL/PAP

Autor: ps / Źródło: Reuters, tvnmeteo.pl

Czytaj także: