Zobaczyła krew w wodzie i wystającą płetwę. Kobieta w ciąży rzuciła się na pomoc mężowi, kiedy ten walczył z rekinem.
Małżeństwo ze stanu Georgia w Stanach Zjednoczonych wraz z rodziną wybrało się na wypoczynek na archipelag Florida Keys na Florydzie. Do nurkujących kilku osób dołączył 30-letni mężczyzna. Jednak niemal od razu po wejściu do wody został zaatakowany przez rekina. Na pomoc ruszyła mu, będąca w ciąży, żona. Widząc wystającą płetwę grzbietową drapieżnika i krew męża w wodzie, bez wahania skoczyła mu na pomoc. W końcu udało jej się uratować męża i odciągnąć go w bezpieczne miejsce.
Mężczyzna doznał poważnego urazu barku. Został przetransportowany samolotem do szpitala w Miami. Jak powiedział przedstawiciel tamtejszych służb, kiedy ratownicy dotarli na miejsce, mężczyzna był w krytycznym stanie.
Najwięcej ataków na świecie
Według świadków rekin, który zaatakował, to żarłacz tępogłowy nazywany również wielkogłowym (Carcharhinus leucas). Ich zdaniem miał od dwóch do trzech metrów długości. Występuje na całym świecie w ciepłych i płytkich wodach wzdłuż rzek i wybrzeży.
Jak podaje Muzeum Historii Naturalnej Florydy, w tym amerykańskim stanie odnotowano najwięcej ataków rekinów na świecie. W 2019 było to 21 takich zdarzeń.
Autor: ps / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock