Ostatnie dwa tygodnie czerwca oraz pierwsze dni lipca 2015 roku dla zachodniej Europy były rekordowo upalne. Holandia, Szwajcaria i Niemcy pobiły własne rekordy maksymalnej odnotowanej temperatury. Za upał w Europie obwinia się prąd strumieniowy i ośrodek wysokiego ciśnienia.
Powyższa mapa pokazuje odchylenie temperatury powierzchni Ziemi w Europie w okresie od 30 czerwca do 9 lipca 2015 roku od średniej dla tego okresu z lat 2001-2010. Czerwone obszary sugerują, że w tych rejonach w podanym okresie było cieplej niż zazwyczaj, a niebieskie, że chłodniej.
Widać, że cała zachodnia Europa, wraz z Wielką Brytanią były upalne. Chłodniej było z kolei w Turcji czy w kurortach położonych nad Morzem Czarnym.
Upał pochodzi z Ziemi
Naukowcy opracowując powyższą mapę, posłużyli się danymi z pomiarów spektroradiometra MODIS, należącej do Amerykańskiej Agencji Kosmicznej NASA, który znajduje się na pokładzie satelity Terra.
Zaznaczają, że temperatura powierzchni Ziemi to nie to samo, co temperatura powietrza. Ta pierwsza miara jest odzwierciedleniem nagrzewania się podłoża przez działanie promieniowania słonecznego. Temperatura podłoża zależy od warunków atmosferycznych, jego rodzaju, a nawet pory dnia i roku. Wpływa to na to, czy jest ono cieplejsze lub chłodniejsze od powietrza.
Eksperci wykonali mapę za pomocą danych w ciągu dnia, czyli wtedy kiedy ziemia najbardziej się nagrzewa i przeważnie jest cieplejsza od powietrza. Atmosfera zyskuje ciepło właśnie od ziemi, to dzięki niej nagrzewa się.
Rekordy w Europie
2 lipca temperatura powietrza w holenderskim mieście Maastricht wyniosła 38,2 st. C. Według NASA jest to najwyższa wartość, jaką kiedykolwiek zanotowano w Holandii. Słupki rtęci w Kitzingen w Niemczech 5 lipca sięgnęły 40,3 st. C. Dwa dni później w Genewie w Szwajcarii zanotowano 38,9 st. C. Są to, zdaniem naukowców z amerykańskiej agencji kosmicznej, najwyższe wartości jakie zanotowano w tych krajach. Takie miasta jak Londyn, Paryż, Berlin, Kordoba, Frankfurt czy Madryt były blisko pobicia swoich rekordów temperatury.
Powyższa mapa przedstawia odchylenie temperatury podłoża w okresie 30 czerwca - 9 lipca dla całego świata. Wyjątkowo ciepło było także w północno-zachodniej części Ameryki Północnej, a także miejscami w Afryce i środkowej Azji czy Syberii i Grenlandii. Natomiast chłodniej było w północnej Skandynawii, północno-zachodniej Rosji i niemal całych stanach Zjednoczonych.
Jest stream winny upałom
Specjaliści za falę upałów zarówno w zachodniej Europie jak i północno-zachodniej części Ameryki Północnej obwiniają prąd strumieniowy, który przyniósł gorące powietrze z południa. W Europie dodatkowo nad kontynentem znajdował się głęboki wyż. W przypadku Ameryki Północnej za upał obwinia się także El-Nino.
Autor: AD/mk / Źródło: NASA Earth Observatory
Źródło zdjęcia głównego: NASA Earth Observatory