Pan Jacek z Rudy Śląskiej nagrał pełzające stworzenia przypominające pleń i wysłał je na Kontakt 24.
Zjawisko pełzających larw muchówek ziemiórki pleniówki znane jest z Bieszczad i nazywane jest pleniem. W tym roku zaobserwowano je w lipcu.
Nagranie, które otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty Jacka z Rudy Śląskiej, pokazuje łudząco podobne zjawisko, choć sposób pełzania sfilmowanych stworzeń jest inny. Aby wyjaśnić tę wątpliwość, skontaktowaliśmy się z entomologiem, profesorem Stanisławem Ignatowiczem ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
Zaczęły smigracje
Jak przekazał w rozmowie z tvnmeteo.pl profesor Ignatowicz, nagranie może przedstawiać larwy muchówek z rodziny komarnicowatych albo krocionogi z rodziny wijów, należącej do gromady dwuparców. Dodał, że otrzymuje sygnały o skupianiu się i przedostawaniu do domów tych drugich.
Profesor Ignatowicz przekazał, że masowe migracje krocionogów są znane od dawna. Często gromadzą się one w dużej liczbie na trawnikach, wokół domów, a część wchodzi do wewnątrz budynków i zasiedla piwnice. "Były przypadki tak licznej migracji krocionogów na tory kolejowe, że żywa masa tych stawonogów zatrzymywała pociągi" - czytamy na jego stronie internetowej.
Krocionogi (Julida) stanowią rząd w typie stawonogów. Są to zwierzęta średniej wielkości, liczące od 2 do 47 milimetrów długości, o ciele silnie wydłużonym i walcowatym. "Ciało krocionogów pokrywa twardy zewnętrzny pancerz, zawierający dużo soli wapniowych (dlatego chrzęszczą, gdy są przypadkiem rozdeptywane)" - czytamy.
Zobacz nagranie pełzających stworzeń:
Czym jest pleń?
Pleń to pełzająca wspólnie grupa larw muchówek gatunku ziemiórka pleniówka (Sciara militaris). Jest niezwykle rzadkim zjawiskiem. Połączenie się setek lub tysięcy larw w jedną, zwykle wielowarstwową strukturę przypomina węża. Larwy wykazują dużą synchronizację ruchów, której efektem jest przemieszczanie się. Wędrują w ten sposób, gdy poszukują pożywienia. Pomaga im to zmniejszyć ryzyko spotkania z silniejszymi od siebie osobnikami. Ze względu na rzadkość występowania trudno nawet określić okoliczności sprzyjające jego pojawianiu się.
Autor: dd/map / Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Jacek/Kontakt 24