Dziewięcioosobowa grupa Polaków wraz z dwójką dzieci przebywa właśnie w Sidi Ifni na południu kraju. Nie spodziewali się, że ich paralotniowa wyprawa będzie przebiegać w tak tragicznych okolicznościach.
"Tydzień temu przez kraj przeszły nawałnice deszczowe i trwają do dzisiaj. Rzeki wylały i zabrały ze sobą kilka wiosek. Są ofiary w ludziach. Jesteśmy odcięci od reszty świata, wszystkie mosty w mieście są zerwane. Dodatkowo od kilku dni nie ma wody. Jedyny kontakt ze światem mamy przez internet" - napisali.
Powódź w Maroko
Rzeki błota przelewają się przez Maroko
Ambasador: "Jesteśmy w kontakcie z Polakami"
O sytuacji w Maroko rozmawialiśmy z Witoldem Spirydowiczem, Ambasadorem RP w tym kraju. - Jesteśmy w stałym kontakcie z Polakami, którzy przebywają na południu kraju. Jednego z mężczyzn przetransportowaliśmy helikopterem do Agadiru, gdzie czeka już na samolot do domu - powiedział dyplomata. - Pomoc oferowaliśmy także jednej kobiecie, jednak ta postanowiła zostać na miejscu - dodał.
- Grupa paralotniarzy ma zaplanowany lot dopiero na 6 grudnia. Mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja się poprawi. Jeśli nie, udzielimy im niezbędnej pomocy w dotarciu na lotnisko - powiedział Spirydowicz.
Maroko zalewa woda
Powódź zabiła 32 osoby
Według komunikatu podanego w poniedziałek po południu przez ministerstwo spraw wewnętrznych w powodziach, które dotknęły znaczną część południa Maroka, u stóp masywu Atlasu, utonęły 32 osoby, a sześć uważa się za zaginione.Powodzie wywołane ulewnymi deszczami, które rozpoczęły się w Maroku w sobotę, pogorszyły sytuację hydrologiczną w niedzielę i poniedziałek. Burze sprawiły, że płynące przez kraj lokalne rzeki wystąpiły z brzegów.Jak podaje PAP, najbardziej dotknięty jest rejon Guelmim, u wrót Sahary, gdzie zginęły co najmniej 23 osoby. Ucierpiały też okolice Agadiru, Marrakeszu i Warzazat. Ponad 200 osób, z których połowa to Francuzi, z najbardziej zagrożonych miejscowości ewakuowano śmigłowcami. Wiele domów znalazło się pod wodą, zniszczone są mosty i drogi.Gwałtowne, ulewne burze i powodzie nie należą w Maroku do rzadkości, lecz obecnie ich intensywność określono jako wyjątkową.
Rzeki błota przelewają się przez Maroko
"Jesteśmy odcięci od świata"
Autor: mg/aw / Źródło: Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: Aleksandra Nedoszytko