W najbliższą środę przypada Światowy Dzień Astmy. Na tę chorobę cierpi mnóstwo Polaków, jednak tylko 30 procent z nich potrafi ją kontrolować. Eksperci podpowiadają, co robić, by życie z astmą było jak najprostsze.
Astmy nie można wyleczyć, ale można ją skutecznie kontrolować i dzięki temu nie odczuwać jej objawów – przekonują eksperci z okazji Światowego Dnia Astmy, który obchodzony jest 5 maja. Statystyki wskazują, że w Polsce zaledwie 30 procentom pacjentów udaje się kontrolować astmę. Celem Światowego Dnia Astmy jest zwrócenie uwagi na konieczność poprawy diagnostyki i leczenia astmy, a także na potrzebę edukacji chorych i ich rodzin. Eksperci są zdania, że tylko dzięki edukacji pacjenci mogą osiągnąć kontrolę nad tą chorobą.
- Obecnie dysponujemy lekami, które umożliwiają wyeliminowanie prawie do zera objawów astmy, a pacjent z tą chorobą może być aktywny zawodowo i społecznie. Zachęcamy pacjentów do poszerzania swojej wiedzy, edukowania się, słuchania swoich płuc, ale szukania też nowoczesnych rozwiązań terapeutycznych, a nie opierania się na informacjach na temat leczenia sprzed dwudziestu czy trzydziestu lat – komentuje dr Piotr Dąbrowiecki, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP.
Jak leczyć astmę?
Astma jest chorobą zapalną układu oddechowego. Proces zapalny w astmie dotyczy oskrzeli i powstaje pod wpływem kontaktu z alergenem, jako wynik przewlekających się infekcji bakteryjnych czy wirusowych lub po kontakcie z zanieczyszczonym powietrzem. Do charakterystycznych objawów choroby należą: napadowe i często nawracające trudności w oddychaniu, świszczący oddech, duszność, uczucie ściskania w klatce piersiowej i kaszel.
Celem leczenia astmy jest osiągnięcie pełnej kontroli i całkowitego ustąpienia objawów poprzez usunięcie stanu zapalnego w oskrzelach. Podstawę leczenia tej choroby stanowią leki przeciwzapalne, tak zwane steroidy wziewne. Przyjmuje się je najczęściej w sposób ciągły i systematyczny. Nie można ich odstawić nawet wówczas, gdy nie ma objawów, ponieważ może to skutkować utratą kontroli i zaostrzeniem astmy.
Drugą grupę leków stosowanych w leczeniu astmy stanowią krótko działające leki rozszerzające oskrzela. Ich działanie likwiduje skurcz oskrzeli i prowadzi do szybkiego przerwania ataku duszności i kaszlu. Jeśli pacjent ma dobrze kontrolowaną astmę, to może z tych leków korzystać sporadycznie. Dopuszczalne zużycie tych leków w ciągu roku wynosi mniej niż trzy opakowania, czyli nie więcej niż dwie dawki tygodniowo – przypomina dr Dąbrowiecki.
Kontrolować chorobę
Tymczasem pacjenci często nadużywają krótko działających leków rozszerzających oskrzela, a zapominają stosować steroidy wziewne. Niesie to za sobą między innymi zwiększone ryzyko ciężkich zaostrzeń i hospitalizacji z powodu astmy.
Statystyki wskazują, że w Polsce jedynie około 30 procent pacjentów z astmą ma chorobę pod kontrolą. Badania przeprowadzone w latach 2019-2020, w ramach projektu ASTMA ZERO wykazały, iż średnie zużycie krótko działających leków rozszerzających oskrzela przez polskiego pacjenta wynosi 3,7 opakowań rocznie. Z kolei 6 proc. osób z astmą stosujących leki z tej grupy zużywa ponad 12 opakowań rocznie.
- Obowiązujące standardy leczenia astmy (GINA) zalecają zdecydowane ograniczenie wypisywania przez lekarzy i stosowania przez pacjentów krótko działających leków rozszerzające oskrzela. Trzeba pamiętać, że stosowanie trzech i więcej dawek tych leków tygodniowo zwiększa ryzyko przyszłych ataków astmy, a zużycie 12 i więcej opakowań rocznie, to istotny czynnik ryzyka zgonu spowodowanego astmą – komentuje dr Aleksandra Kucharczyk, specjalistka chorób wewnętrznych i alergologii z Wojskowego Instytutu Medycznego.
Zdaniem dr. Dąbrowieckiego pojęcie "kontroli astmy" jest często rozumiane inaczej przez lekarza, a inaczej przez chorego.
- Zdarza się, że pacjent, który ma nasilone objawy, uważa, że jego astma jest dobrze kontrolowana, gdyż systematycznie zgłasza się na wizyty kontrolne. Nic bardziej mylnego. O kontroli astmy mówimy wtedy, kiedy pacjent nie ma objawów w dzień, nie ma objawów w nocy, na przykład wybudzeń nocnych przynajmniej raz w miesiącu. Wysiłek fizyczny nie sprawia mu problemów. Nie zażywa doustnych sterydów w tabletkach. Nie musi stosować leków przeciw duszności rozszerzających oskrzela – tłumaczy specjalista.
Jak zaznacza, podstawą właściwej oceny kontroli astmy przez lekarza jest prawidłowy wywiad, czyli uzyskanie od pacjenta informacji na temat częstości i nasilenia objawów choroby, kiedy i w jakich sytuacjach bierze on leki. Wiedza uzyskana od chorego ma ogromną wartość – podkreśla dr Dąbrowiecki. To na jej podstawie lekarz będzie w stanie wybrać najlepszy sposób leczenia astmy. Istotne zatem jest, aby pacjent do spotkania z lekarzem dobrze się przygotował – umiał opisać objawy astmy oraz ocenić stopień ich nasilenia.
Nowoczesne terapie
Dlatego w kampaniach "Astma. Leczenie doraźne stosuj rozważnie" oraz "Posłuchaj swoich płuc" pacjentom zostały udostępnione narzędzia online mające ułatwić przygotowanie się do wizyty oraz pomóc lekarzowi w zebraniu wywiadu od pacjenta. Można je wykorzystać także do wizyty telemedycznej.
Inicjatorami obu kampanii edukacyjnych są Polska Federacja Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP wspólnie z AstraZeneca Pharma Poland. Patronat nad nimi objęły Polskie Towarzystwo Alergologiczne oraz Polskie Towarzystwo Medycyny Rodzinnej.
Kampania "Posłuchaj swoich płuc" jest poświęcona astmie ciężkiej. U pacjentów z astmą ciężką, u których występują zaostrzenia lub obserwuje się brak kontroli objawów, międzynarodowe standardy leczenia astmy (GINA 2020) zalecają włączenie leczenia biologicznego.
- Jest to nowoczesna, niezwykle skuteczna, a jednocześnie bardzo bezpieczna terapia, która w krótkim czasie potrafi radykalnie zredukować objawy astmy i przywrócić kontrolę choroby, co oczywiście wpływa również na poprawę jakości życia pacjenta – podkreśla dr Kucharczyk.
W Polsce innowacyjne i wysoce skuteczne biologiczne leczenie astmy ciężkiej dostępne jest i w całości refundowane w ramach programu lekowego. Realizowany jest on w wybranych 50 specjalistycznych ośrodkach w całym kraju.
Autor: kw/dd / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock