Wszyscy cieszymy się z coraz piękniejszej pogody, jednak dla alergików wiosna oznacza poważne problemy. Katar, kichanie, zatkany nos, swędzenie, łzawienie ludziom uczulonym potrafią mocno uprzykrzyć tę piękną porę roku. Okres pylenia, który praktycznie trwa przez cały rok, szczególnie wiosną daje się we znaki. Publikujemy kalendarz alergika.
Jeżeli jesteśmy uczuleni, na pyłki któryś z tych roślin, dobrze znać pory ich pylenia. Będziemy mogli podjąć wtedy kroki, które ułatwią nam normalne funkcjonowanie w tym okresie oraz będziemy mogli wykluczyć infekcje i przeziębienie, którym to często towarzyszą podobne objawy.
Co i kiedy pyli?
Najczęstszym czynnikiem powodującym objawy alergii są pyłki leszczyny, olchy, brzozy, topoli, wierzby, trawy, żyta, komosy, pokrzywy, czy bylicy.
Styczeń, zimowy miesiąc, nie jest raczej kojarzony z okresem pylenia. Zadziwiający jest zatem fakt, że w trzeciej dekadzie tego miesiąca zaczyna pylić leszczyna.
Luty to również typowy okres pylenia tej rośliny. Do tego dochodzi także olsza i cis.
Marzec to z kolei czas na pylenie topoli i wierzby.
W kwietniu pyli przede wszystkim silnie uczulająca brzoza. Dodatkowo jest to również sezon na topolę, grab, jesion, wierzbę i dąb.
Szczególnie znienawidzony przez alergików miesiąc maj to główny okres pylenia dębów, buków, sosen i świerków. Kończy się również okres pylenia brzozy i wierzby. Intensywnie pylą także rośliny zielne - trawa, babka, pokrzywa i szczaw.
Niemniej nielitościwy czerwiec to szczyt pylenia traw. Pyli także żyto, szczaw, babka lancetowata, pokrzywa, komosa, bez czarny, lipa i rzepak.
W lipcu nadal nie ustępują trawy, dołącza do nich bylica, trwa sezon na pokrzywę i komosę. W niskim stężeniu obecny jest też pyłek babki lancetowatej i babki szerokolistnej oraz w bardzo niskim stężeniu pyłek szczawiu.
Sierpień to czas wysokiego stężenia bylicy, pokrzywy, babki, komosy i ambrozji (zachód kraju, Lubelszczyzna i Małopolska). Ku zmartwieniu wielu alergików trawy dalej nie ustępują.
We wrześniu i październiku narzekać będą uczuleni na bylicę, pyłki traw, komosy, babki, pokrzywy, ambrozji.
Co nam pomoże?
Jeżeli stężenie pyłku, na który jesteś uczulony jest wysokie lepiej unikać przebywania na świeżym powietrzu, leżenia na trawie, wycieczek do lasu i wietrzenia pomieszczeń w ciągu dnia (alergikom lepiej robić to wieczorem lub w nocy). Gdy wrócimy do domu jak najszybciej należy zmienić ubranie i wziąć prysznic. Pomoże to z nas "zmyć" alergeny.
W tym okresie warto przyjmować odpowiednie leki na alergie i preparaty oczyszczające nos i łagodzące uciążliwy katar.
Alergicy mieszkający w górach lub nad morzem to szczęśliwcy, są to bowiem miejsca o niskim zapyleniu.
Autor: agr/rp / Źródło: odetchnijspokojnie.pl, pollen.com, healingwell.com