Mieszkańcy Wielkiej Brytanii odczuwają pierwszą dużą falę zimna w tym sezonie. Noc ze środy na czwartek w Anglii okazała się najchłodniejszą od początku tej zimy. Spadek temperatury poniżej zera sprawił malownicze widoki w londyńskim parku Richmond. Zimowa pogoda może być jednak także niebezpieczna. Meteorolodzy ostrzegają przed opadami śniegu, deszczu ze śniegiem i trudnymi warunkami na drogach.
Jak informuje The Guardian, opady śniegu, śniegu z deszczem i deszczu przeszły w czwartek przez większość Wielkiej Brytanii. Do piątku w zachodniej Irlandii Północnej, północnych obszarach Anglii i przeważającej części Szkocji będą obowiązywać alerty meteorologiczne przed opadami śniegu, deszczu ze śniegiem, a także gradu. Kierowcy powinni spodziewać się trudnych warunków do jazdy.
Temperatura w piątek ma wynosić powyżej zera. W Londynie w najcieplejszym momencie dnia powinna sięgnąć 6 stopni Celsjusza, Jak jednak podkreślił Richad Miles, rzecznik prasowy brytyjskiego serwisu meteorologicznego Met Office, wiatr sprawi, że mieszkańcy odczują niższą temperaturę od tej wskazywanej przez termometry.
Najzimniejsza noc tej zimy
W nocy ze środy na czwartek temperatura spadła do -8 stopni Celsjusza w Topcliffe w hrabstwie North Yorkshire na północy Anglii. W związku z tym odczytem, noc ta okazała się najchłodniejszą w czasie tej zimy.
Mroźno zrobiło się także w pozostałych częściach Wielkiej Brytanii. W Londynie nocą z czwartku na piątek temperatura spadła do -5 st. C. Park Richmond w zachodnim Londynie o poranku w czwartek wyglądał malowniczo.
Ochłodzenie następuje po wyjątkowo ciepłym sylwestrze i Nowym Roku. 31 grudnia w mieście Bala w hrabstwie Gwynedd temperatura sięgnęła 16,5 stopnia Celsjusza. To nowy rekord ciepła dla Walii i Wielkiej Brytanii w sylwestra. Podobne wartości na termometrach notowano 1 stycznia.
Źródło: The Guardian, Met Office, Reuters