Wiatr wybija szyby, przewraca znaki drogowe. Huragan Laura szaleje w USA

Prognozowana trasa burzy tropikalnej Andres
Prognozowana trasa burzy tropikalnej Andres
Źródło: Ventusky.com
Huragan Laura, chociaż osłabł do kategorii drugiej w pięciostopniowej rosnącej skali Saffira-Simphsona, wciąż może być bardzo niebezpieczny. Meteorolodzy ostrzegają, że na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych może pojawić się potężna fala powodziowa.

Huragan Laura przybrał gwałtownie na sile w środę, stając się huraganem czwartej kategorii w pięciostopniowej rosnącej skali Saffira-Simpsona.

W ląd uderzył w czwartek o godzinie 6 czasu środkowoeuropejskiego w pobliżu miasta Cameron w Luizjanie. Przyniósł ze sobą wiatr o prędkości 240 km/h. Kilka godzin później jego siła osłabła. W tej chwili określany jest jako huragan drugiej kategorii.

Mieszkańców Lake Charles w Luizjanie spotkała potężna wichura. Wiatr ciągły osiągał do 137 kilometrów na godzinę, zaś w porywach rozpędzał się do 206 km/h. Przez wiele godzin wybijał okna budynków, przewracał znaki drogowe, łamał płoty i niszczył elewacje domów.

Fala powodziowa

Laura przesuwa się na północ z prędkością 24 kilometrów na godzinę, a wiatr osiąga w niej prędkość 160 km/h. Według prognoz w drodze do Arkansas stanie się burzą tropikalną. Mimo to Narodowe Centrum Huraganów (NHC) ostrzegło, że warunki pogodowe wzdłuż wybrzeża Luizjany wciąż będą bardzo niebezpieczne. Region ten jest jednym z największych schronień dla dzikiej przyrody. Okoliczne bagna są szczególnie wrażliwe na sztormowe przypływy z oceanu.

- To jeden z najsilniejszych sztormów, jakie mogą uderzyć w ten odcinek wybrzeża - powiedział David Roth, prognostyk amerykańskiej Narodowej Służby Pogodowej (NWS). - Obawiamy się, że fala sztormowa może dotrzeć daleko w głąb lądu, aż do bagien - stwierdził.

Fala sztormowa, którą zapowiedziało w środę NHC, ma być "nie do zniesienia". W części Cameron w Luizjanie może sięgnąć do sześciu metrów wysokości i wniknąć na 60 kilometrów w głąb lądu.

Najbardziej ucierpieć ma obszar w okolicy granicy między Teksasem a Luizjaną. Pod wodą może znaleźć się większość prowincji Cameron. Houston - największe miasto regionu - według Narodowego Centrum Huraganów (NHC) - uniknie najgorszego scenariusza.

Huragan drugiej kategorii może powodować duże szkody materialne. Na jego trasie wydano ostrzeżenia przed tornadami. Według NHC opady deszczu w Teksasie, Luizjanie, ale też w stanie Missisipi przyniosą ilości wody od 127 do 254 litrów wody na metr kwadratowy, powodując powodzie. Te możliwe są też w Arkansas.

- Następne 48 godzin będzie naprawdę krytyczne z punktu widzenia bezpieczeństwa życia - mówił w lokalnych mediach sekretarz z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Chad Wolf.

Prognozowana ścieżka przechodzenia huraganu Laura (NHC)
Prognozowana ścieżka przechodzenia huraganu Laura (NHC)
Źródło: NHC

Ewakuacje, problemy z energią

400 tysięcy budynków w Luizjanie i Teksasie od czwartku rano było pozbawionych prądu, a zdaniem przedsiębiorstw energetycznych, liczba ta będzie sukcesywnie rosnąć.

We wschodnich hrabstwach stanu Teksas, które były przygotowane na najgorsze, obyło się bez poważnych zdarzeń. Burmistrz Galveston Craig Brown odwołał nakazy ewakuacji i zaoferował swoją pomoc w razie nagłych zdarzeń w innych regionach. Z kolei burmistrz Beaumont Becky Ames oceniła sytuację jako "do opanowania".

W Luizjanie i Teksasie obowiązkową ewakuacją objęto około 620 tysięcy osób.

Gubernator stanu Luizjana John Bel Edwards powiedział w czwartek, że nie ma doniesień o jakichkolwiek ofiarach śmiertelnych.

- Nie wiem jak długo potrwa taki stan, ale to błogosławieństwo - mówił.

Huragan Laura (PAP/EPA)

Laura "nowym punktem odniesienia"

Jak powiedział w rozmowie z CNN łowca burz Josh Morgerman, huragan Laura będzie "nowym punktem odniesienia" dla tej części Stanów Zjednoczonych. Przywołał przy tym huragan Ritę z 2005 roku, który uderzył w ten sam region, dewastując go oraz huragan Audrey, który uderzył w niemal to samo miejsce i spowodował śmierć setek ludzi.

- Jest ciemno jak smoła, nie ma prądu ani niczego. Słychać tylko dźwięki - trzaski i wycie. Nie mogę sobie wyobrazić, jak będzie wyglądać to miejsce po wschodzie słońca - dodał.

"Ekstremalnie niebezpieczny"

NHC w swoim komunikacie określił Laurę jako "ekstremalnie niebezpieczny" huragan. To katastrofalny, zagrażający życiu huragan - twierdzi dyrektor NHC Ken Graham.

Laura uderzyła w wybrzeże USA na dwa dni przed przypadającą na sobotę 15. rocznicą spustoszenia przez huragan Katrina Nowego Orleanu. Wielu mieszkańców regionu pamięta niszczycielskie skutki tego żywiołu. Katrina spowodowała katastrofalną powódź w tym mieście, zginęło ponad tysiąc osób. Setki tysięcy mieszkańców wyprowadziły się, wielu do Nowego Orleanu nigdy nie wróciło.

Huragan Laura na zdjęciu satelitarnym (NASA)
Huragan Laura na zdjęciu satelitarnym (NASA)
Źródło: NASA

Autor: ps/aw / Źródło: Reuters, PAP, CNN, NHC/NOAA

Czytaj także: