Minął miesiąc od tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w Nepalu. Mieszkańcy zaczynają odbudowywać swoje domy. Zwłaszcza, że już w czerwcu nadejdzie pora monsunowa.
25 kwietnia w Nepalu miało miejsce trzęsienie ziemi o sile 7,8 w skali Richtera. Pozbawiło ono życia prawie 9 tys. osób, a dachu nad głową 2,5 miliona osób. Teraz poszkodowani próbują zbudować tymczasowe schronienia. W czerwcu nadejdzie pora monsunowa z ulewnymi deszczami. W najbardziej zniszczonych miejscach pomaga nepalska armia.
Największe zmartwienie mają ci, którzy mieszkają we wsiach na zboczach gór. Tam najwięcej domów zostało zniszczonych, a nadchodząca pora monsunowa może przyczynić się do powstawania lawin błotnych. Trzęsienia ziemi naruszyły zbocza gór, co może dodatkowo ułatwić zejście osuwisk.
Schronienie przed deszczem
Całe rodziny ciężko pracują, aby zbudować schronienie, które uchroniłoby przed kolejnym żywiołem.
- Buduję od 4 rano i pracuję do zmroku. Wszyscy ciężko pracujemy, żeby odbudować to co straciliśmy - powiedział Dhan Bahadur Tamang, nepalski rolnik.
Autor: mab/map / Źródło: ENEX