W regionie Kaszmiru panuje bardzo gwałtowna pogoda. W ciągu ostatniej doby w lawinach śnieżnych zginęło co najmniej 69 osób. Jest też wielu zaginionych.
59 osób zginęło w pakistańskiej części Kaszmiru.
Ekipom ratunkowym udało się wyciągnąć ponad 50 osób ze śniegu i przetransportować je śmigłowcem w inne miejsce, by poddać leczeniu. Co najmniej 53 domy zostały kompletnie zniszczone.
Dwóch przedstawicieli pakistańskich władz przekazało, że wielu mieszkańców w rejonie doliny Neelamu nadal jest uwięzionych po osunięciach ziemi, spowodowanych ulewnym deszczem. Wiele osób, które uznano za zaginione, najprawdopodobniej nie żyje - powiedział urzędnik, na którego powołuje się agencja Reutera.
Ofiary w Indiach
Na północy indyjskiego Kaszmiru, tuż przy granicy z Pakistanem, lawiny pochłonęły życie 10 osób, w tym pięciu żołnierzy indyjskiej armii - poinformował przedstawiciel lokalnej policji.
Wcześniej gwałtowny atak zimy doprowadził do śmierci kilkudziesięciu osób w Afganistanie i Pakistanie. CZYTAJ WIĘCEJ
Między innymi wzdłuż doliny rzeki Neelam biegnie tzw. linia kontroli, oddzielająca pakistańską część Kaszmiru od indyjskiej.
W 2012 r. w wyniku zejścia lawiny w pakistańskiej bazie na lodowcu Siachen na granicy z Indiami zginęło co najmniej 124 pakistańskich żołnierzy i 11 osób cywilnego personelu.
Autor: dd/aw / Źródło: Retuers, PAP