Co najmniej 15 siedlisk nabocznia bagiennego znaleziono w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach. Charakterystyczny owad dość rzadko pojawia się w Polsce. Zdaniem ekspertów, rozszerza swoje zasięgi, na co wpływ mają łagodniejsze zimy.
Kilkanaście siedlisk nabocznia bagiennego (Mecostethus parapleurus), bardzo rzadko występującego w Polsce owada z rodziny szarańczaków, odkryto w Beskidzie Niskim, Kotlinie Jasielsko-Krośnieńskiej i w Bieszczadach. Kilka z nich znajduje się w Magurskim Parku Narodowym (MPN).
15 stanowisk
- W sierpniu wykryłem nabocznia bagiennego na łąkach dawnych miejscowości Nieznajowa i Ciechania oraz na jednym stanowisku w otulinie parku koło Olchowca - powiedział Konrad Krasoń z MPN.
W następnych tygodniach kolejne siedliska nabocznia odkryto w innych miejscowościach w Beskidzie Niskim i w Bieszczadach.
- Aktualnie wiemy o 15 stanowiskach tego owada - mówił Krasoń.
Charakterystyczny
Jak zaznaczył Krasoń, naboczeń bagienny "to gatunek ciepłolubny szarańczaka, o stosunkowo dużych rozmiarach, samice mogą osiągać 30 milimetrów długości". Bytuje głównie na wilgotnych łąkach południowej Europy i Azji.
Ma ubarwienie jasnozielone, rzadziej oliwkowozielone; od oczu do połowy skrzydła biegnie wyraźna czarna linia. Owad zasiedla wilgotne łąki i pastwiska oraz brzegi potoków i strumyków. Zdarza się też spotkać go na suchych siedliskach, porośniętych wysoką trawą.
W pierwszej połowie ubiegłego wieku znany był jedynie z kilku stanowisk w południowej Polsce: w Beskidzie Zachodnim, Wyżynie Krakowsko-Wieluńskiej i Kotlinie Sandomierskiej. W późniejszych latach nie potwierdzono tam jednak jego siedlisk.
Sprzyja mu klimat
W ocenie Krasonia, pojawienie się nabocznia bagiennego, między innymi w Beskidzie Niskim, oznacza, że ten żyjący na południu Europy owad "może zwiększać zasięg występowania".
- Sprzyjają temu łagodne w ostatnich latach zimy oraz ciepłe, a nawet upalne lata - dodał.
Naboczeń bagienny znajduje się na czerwonej liście zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce w kategorii gatunków "krytycznie zagrożonych".
- Dlatego cieszy fakt, że ten owad ma swoje siedliska m.in. w Beskidzie Niskim, w tym na terenie naszego parku narodowego - zauważył Krasoń.
Autor: kw/dd / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock