Co najmniej trzy osoby zginęły po przejściu tornad w czwartek w amerykańskim stanie Ohio - poinformowały władze. Żywioł zaatakował też Indianę i Kentucky. Dziesiątki osób odniosło obrażenia. Niektóre budynki zostały zrównane z ziemią.
Przez duży obszar Stanów Zjednoczonych w czwartek przeszły gwałtowne burze z tornadami. W samym Ohio odnotowano siedem tornad oraz po jednym w stanach Indiana i Kentucky.
Co najmniej trzy osoby zginęły po przejściu tornada w hrabstwie Logan w zachodniej części Ohio - przekazały miejscowe władze. Rannych zostało co najmniej 38 osób w Indianie i ponad 20 osób w Ohio.
- Zniszczenia są ogromne - powiedział gubernator stanu Mike DeWinde po piątkowej wizycie w poszkodowanych miejscowościach w hrabstwie Logan. Wiatr zrywał dachy i łamał drzewa. Niektóre budynki zostały zrównane z ziemią.
Wiele zniszczonych domów
Jedno z tornad zniszczyło lub uszkodziło dziesiątki domów w mieście Winchester w Indianie - podała stacja CNN. Zdementowano podawane wcześniej przez lokalne media informacje o tym, że w miejscowości tamtej śmierć poniosły trzy osoby.
Żywioł pozostawił po sobie poważne zniszczenia też między innymi w Selmie, mieście liczącym około 700 mieszkańców, położonym niedaleko Winchester. Według służb uszkodzonych została nawet połowa budynków.
Stan wyjątkowy w Kentucky
W stanie Kentucky znaczne szkody w wyniku burz odnotowano w miejscowości Milton w pobliżu granicy z Indianą. Zniszczenia są tak duże, że straż pożarna zaapelowała o unikanie tego obszaru.
W związku z poważnymi zniszczeniami gubernator Kentucky Andy Besherat ogłosił w piątek stan wyjątkowy.
Źródło: CNN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters