Naukowcy badający miejsce pochówku osób zmarłych na dżumę w XIV wieku zidentyfikowali rzadki przypadek narodzin w trumnie. Następuje on wtedy, gdy dochodzi do wydalenia płodu z ciała zmarłej, pochowanej w grobie kobiety w ciąży.
Takie zjawisko, rzadko spotykane w archeologii, jest znane jako pośmiertne wydalenie płodu. Jest ono wynikiem wzrostu ciśnienia gazów w rozkładającym się ciele.
Pochowana z dziećmi
Jak podała Deneb Cesana z Uniwersytetu w Genui, w tym przypadku doszło do częściowego wydalenia ok. 38-40- tygodniowego płodu, który zatrzymał się w kanale rodnym.
Szczątki kobiety i jej dziecka zostały odkryte w 2006 roku. Były pochowane wraz z dwójką innych dzieci w wieku 12 i trzech lat. Dopiero ostatnio dokładnie zbadano znalezisko.
Badania były prowadzone przez Deneb Cesanę i jej kolegów: Ole Jørgen Benedictowa - historyka specjalizującego się w plagach i Raffaellę Bianucci - bioantropologa z Uniwersytetu Warwick w Anglii. Ich praca została opublikowana w czasopiśmie "Anthropological Science".
Schronisko św. Mikołaja
Grobowiec został znaleziony na cmentarzu schroniska
Autor: AP/map / Źródło: seeker.com
Źródło zdjęcia głównego: D. Cesana, O.J. Benedictow, R. Bianucci