W niedzielę termometry pokażą nawet 37 stopni Celsjusza. Jednak już od wtorku synoptycy prognozują ochłodzenie. Lokalnie wystąpią opady i burze z gradem.
- Upały na chwilę odeszły, ale wrócą w niedzielę. W niedzielę będzie od 30 do 37 stopni Celsjusza - mówił na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Wojciech Raczyński. Jak dodał, w poniedziałek do Polski wkroczy chłodny front, który przyniesie opady deszczu i lokalnie gwałtowne burze z gradem. - W burzach wiatr może osiągać prędkość do 90 kilometrów na godzinę - opowiadał Raczyński.
Niedziela z upałem
Niedziela w całym kraju przyniesie słoneczną aurę. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 30 st. C na Suwalszczyźnie do 37 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje słaby i umiarkowany wiatr z południowego zachodu.
Przelotne opady i burze
W poniedziałek w całym kraju mogą pojawić się przelotne opady deszczu i burze. Lokalnie wyładowaniom będzie towarzyszyć grad. Temperatura maksymalna wyniesie od 25 st. C na Suwalszczyźnie do 34 st. C na Podkarpaciu. Z zachodu powieje umiarkowany wiatr, który w porywach może rozpędzać się do 90 kilometrów na godzinę.
Wtorek zapowiada się na ogół pogodnie. Jedynie na północy prognozowane są przelotne opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie od 20 st. C na Suwalszczyźnie do 26 st. C na Podkarpaciu. Słabo i umiarkowanie powieje z zachodu.
Pogodnie w całym kraju
Środa będzie pogodna. Temperatura maksymalna sięgnie od 19 st. C na Suwalszczyźnie do 26 st. C na Dolnym Śląsku. Z zachodu powieje słaby i umiarkowany wiatr.
W czwartek czeka nas pełnia słońca. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 20 st. C na Suwalszczyźnie do 27 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr powieje słabo i umiarkowanie, z zachodu.
Autor: kw,dd/aw / Źródło: tvnmeteo.pl