Wysoka temperatura w ostatnich dniach przyczyniła się do wzrostu zagrożenia pożarowego w lasach. Od początku sierpnia strażacy gasili pożary lasów już 559 razy.
Fala upałów powoduje wzrost zagrożenia pożarowego w lasach. - Pożary lasów rozwijają się bardzo szybko, powodując zagrożenie dla ludzi przebywających w lesie oraz budynków sąsiadujących z terenami leśnymi. Ponadto pożary w lasach powodują bardzo duże zadymienie, niebezpieczne dla ruchu drogowego - powiedział młodszy brygadier Karol Kierzkowski z mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej.
W piątek w powiecie drawskim strażacy musieli interweniować przy dużym pożarze. Ogień zajął tam około 46 hektarów lasu i ścierniska. Gasiło go kilkanaście zastępów straży i śmigłowiec, który zrzucał wodę.
- Już w trakcie dojazdu widać było, że sytuacja będzie bardzo dynamiczna - mówił st. ktp. Andrzej Podolak. Według relacji strażaka, z powodu wysokiej temperatury i silniejszego wiatru pożar dość szybko się rozprzestrzeniał.
- Obserwowaliśmy na miejscu zjawisko takiej ognistej trąby powietrznej, która powstawała w różnych rejonach tego pola. Ogień osiągał wysokość około pięciu metrów. Następnie był przerzucany na odległość nawet kilkuset metrów, gdzie wzniecał kolejne ogniska pożarów - opisał.
Ogień miał dostać się na obszar leśny, a potem w okolice miejscowości Kosobudy. - To trzeci taki przypadek w ciągu tygodnia. To nie jest naturalne - stwierdził mieszkaniec Kosobud, pan Józef.
Pożarowe statystyki
Takich pożarów w okresie letnim jest wiele. Według danych zebranych przez Państwową Straż Pożarną, tylko w sierpniu tego roku, w związku z pożarami lasów strażacy interweniowali 559 razy. Dla porównania w lipcu strażacy interweniowali przy 341 pożarach lasów, a w czerwcu przy 324.
Od początku roku było już 6091 pożarów lasów, najwięcej na terenie województwa mazowieckiego (1600), świętokrzyskiego (582) oraz lubuskiego (445). Do największej liczby pożarów na terenach leśnych doszło w kwietniu, kiedy strażacy interweniowali aż 3534 razy.
Zagrożenie pożarowe w Polsce
Zgodnie z informacjami przedstawionymi w piątek przez Instytut Badawczy Leśnictwa, w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim, wielkopolskim, kujawsko-pomorskim, oraz w części woj. pomorskiego, mazowieckiego, łódzkiego i dolnośląskiego jest duże ryzyko wybuchu pożaru. Obowiązuje tam najwyższy stopień zagrożenia.
Sucho w wielu miejscach
Poniższa mapa pokazuje wskaźnik wilgotności gleby w warstwie 0-7 centymetrów, w skali od 0 do 100 procent, gdzie 100 to największe nasycenie gleby wodą. Obecnie w części kraju wskaźnik ten spadł poniżej 30 proc. Warto zaznaczyć, że 30-40 procent wskazuje na deficyt wody w strefie korzennej.
Autor: kw,anw/aw / Źródło: PAP, IBL
Źródło zdjęcia głównego: Ylvers/pixabay (CC0 Public Domain), IBL