W Tatrach ogłoszono trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego odradzają wyjścia w góry. Przestrzegają, że szczególnie niebezpieczny będzie pierwszy dzień ładnej pogody. Niebezpiecznie jest również w Bieszczadach.
Ze względu na występowanie w Polsce intensywnych opadów śniegu TOPR (Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe) podwyższyło stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach do trzeciego.
Jak informuje TOPR "od wczoraj spadło około 40 cm świeżego śniegu. Zagrożenie lawinowe na wszystkich wysokościach i wystawach utrzymuje się na podobnym poziomie".
Trzeci stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że "pokrywa śnieżna jest umiarkowanie lub słabo związana na wielu stromych stokach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. W niektórych przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin".
Pomimo, że przy obecnych warunkach wszystkie regiony Tatr polskich można uznać za równie niebezpieczne, ratownicy zaznaczają, że istnieje jeden znaczący czynnik mogący stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia - nadejście ładnej pogody, kiedy to turyści ruszają w góry, nawet w najwyższe ich partie, pomimo ostrzeżeń ratowników.
"Za szczególnie niebezpieczny pod względem zagrożenia lawinowego należy uznać pierwszy dzień ładnej pogody, który trzeba wziąć pod uwagę przy planowaniu wyjść w góry!!!" - ostrzegają.
W środę w Tatrach lawina śnieżna porwała turystów. Więcej przeczytasz o tym tutaj.
Ostrożnie, lawina!
Pracownicy TOPR wydali w czwartek komunikat dla regionu Tatr. W związku z rosnącym zagrożeniem lawinowym i gromadzącym się na zboczach śniegiem, informują:
"Pokrywa śnieżna jest umiarkowanie związana na niektórych stromych stokach, na ogół jednak jest związana dobrze. Wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Nie należy spodziewać się samorzutnego schodzenia dużych lawin.
Występują częściowo niekorzystne warunki dla wędrówek. Poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i odpowiedniego wyboru trasy szczególnie na wszystkich stromych stokach oraz na stokach średnio stromych szczególnie wskazanych pod względem wystawy i wysokości.
Kluczowym problemem lawinowym są niestabilne depozyty śniegu naniesionego przez wiatr w trakcie opadów lub nawianego z istniejącej pokrywy".
Wyprawa w góry? Odradzamy
W czwartek ratownik TOPR Mieczysław Ziach ostrzegał w rozmowie z TVN24 przed nierozważną wyprawą w góry.
- Wczoraj od godzin nocnych zaczął się intensywny opad śniegu - mówił. - Do dzisiaj go przybyło o 20-25 centymetrów i taka sytuacja ma potrwać jeszcze do wieczora. Można się spodziewać, że spadnie jeszcze 10-15 centymetrów - przewidywał.
Wyliczał, dlaczego wyprawa w góry jest niebezpieczna.
- Raz, że jest głęboki śnieg. Dwa, że słaba widoczność. Odradzamy wyjście w wyższe partie gór - podkreślił Ziach. - Widoczność jest słaba, więc nie widzimy, gdzie się poruszamy, w którym miejscu i czy nad nami jest stromo - tłumaczył.
Ratownik przypomniał, że jeżeli już ktoś decyduje się na wyjście w góry, to niezbędne są sonda, detektor i łopatka, czyli tak zwane ABC górołaza.
Również komunikat turystyczny Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzega o trudnych warunkach do uprawiania turystyki. W niższych, reglowych partiach gór na szlakach leży 25 centymetrów śniegu. O ile szlaki dojściowe do schronisk są przetarte, o tyle pozostałe są słabo przedeptane. W wyższych częściach Tatr ścieżki zostały zawiane, ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami występują również oblodzenia, jest ślisko.
W Bieszczadach też trzeba uważać
W górnych partiach Bieszczad obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje w komunikacie Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (GOPR), dotyczy ono "głównie miejsc na stokach północnych, w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu na starej pokrywie, oraz w miejscach gdzie depozyty śniegu odłożone są na podłożu trawiastym".
W górach warunki można przyrównać do panujących na początku sezonu - z dużą lokalną zmiennością pokrywy śnieżnej. W wielu miejscach utworzyły się zaspy, a większość szlaków jest nieprzetarta. Występują również oblodzenia. Zazwyczaj jednak śnieg jest ustabilizowany dzięki nie przykrytej przez niego roślinności.
Zobacz, jakie warunki panowały w czwartek w Tatrach
Autor: sj//rzw/ao/rp / Źródło: TVN24, PAP, TPN, TOPR; źródło zdjęcia: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24