Liczba ofiar trzęsienia ziemi, które osiem dni temu nawiedziło Nepal, wzrosła do ponad siedmiu tysięcy - poinformowały w niedzielę nepalskie władze. Na skutek kataklizmu rannych zostało ponad 14 tysięcy ludzi.
Według najnowszego oficjalnego bilansu kataklizm spowodował ok. 7040 ofiar śmiertelnych. Rannych zostało ponad 14 tys. ludzi - poinformowało nepalskie ministerstwo spraw wewnętrznych.
Gorszego nie było?
Władze w Katmandu obawiają się, że liczba ofiar kataklizmu może przekroczyć 10 tysięcy. Jeżeli tak się stanie, będzie to najtragiczniejsze trzęsienie ziemi w historii kraju - w 1934 roku zginęło ponad 8,5 tys. ludzi.
Nepalski rząd wykluczył w sobotę (2 maja), tydzień po wielkim trzęsieniu ziemi, które nawiedziło kraj, możliwość znalezienia pod gruzami żywych ludzi.
Kilka tysięcy osób nadal uznawanych jest za zaginione. W piątek (1 maja) podano, że wśród nich jest ok. 1000 obywateli UE, w większości amatorów trekkingu, którzy znajdowali się w rejonie Mount Everest i regionie Langtang. Potwierdzono śmierć 12 obywateli UE.
Potrzebna pomoc
Nepalskie władze ponowiły apel do międzynarodowych darczyńców o przysyłanie namiotów, brezentu i podstawowych artykułów spożywczych. Podkreślono zarazem, że część darów nie nadaje się do wykorzystania. "Potrzebujemy zbóż, soli i cukru" - apelował minister finansów Ram Sharan Mahat, który dodał, że wśród otrzymanych artykułów znalazły się tuńczyk i majonez, z których nie ma w tej sytuacji pożytku. Z kolei ministerstwo informacji sprecyzowało, że Nepal w trybie pilnym potrzebuje 400 tys. namiotów, a na razie potrzebującym był w stanie przekazać jedynie 29 tys.
Szczęśliwe narodziny
Media poinformowały, że w piątek w prowadzonym przez izraelskie wojsko szpitalu polowym w Nepalu młoda kobieta urodziła zdrową córkę. Dganit Gery, położna, która przyjęła poród, powiedziała, że szczęśliwe wydarzenie może dać Nepalkom nadzieję na przyszłość.
Wielka emigracja
ONZ opublikowała dane, według których skutki trzęsienia ziemi odczuło 8 z 28 mln mieszkańców Nepalu, w tym 1,7 mln dzieci. 340 000 osób porzuciło spustoszone przez kataklizm miasto i Kotlinę Katmandu, którą przed katastrofą zamieszkiwało 2,5 miliona ludzi.
Świat reaguje na kryzys humanitarny
W niedzielę (26 kwietnia) do Nepalu zaczęła napływać pomoc z zagranicy. Na otwartym ponownie tego dnia lotnisku w Katmandu wylądowały samoloty wojskowe z Indii z 43 tonami żywności i sprzętu oraz prawie 200-osobową grupą ratowników. Indie były pierwsze wśród krajów świadczących pomoc, dostarczyły m.in. śmigłowce wojskowe, które kierowane są do trudno dostępnych regionów.
Przedstawiciel organizacji Charity Care International w Katmandu powiedział, że priorytetem jest teraz zapewnienie schronienia ludziom, którzy spędzili noc pod gołym niebem, a także wody i żywności.
Pomoc już wysłały lub zamierzają wysłać do Nepalu m.in. Chiny, Niemcy, Francja, Pakistan, Zjednoczone Emiraty Arabskie i organizacje międzynarodowe, takie jak: Save the Children, Lekarze bez Granic czy AmeriCares. Środki finansowe obiecały też Unia Europejska oraz USA, Wielka Brytania, Niemcy, Norwegia i Włochy.
Kilkudziesięciu polskich ratowników
Do Katmandu przyleciały również dwie grupy polskich ratowników: sześciu ratowników Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej oraz 81 strażaków Państwowej Straży Pożarnej wchodzących w skład grupy poszukiwawczo-ratowniczej USAR.
Polscy ratownicy przywieźli ze sobą 11 ton sprzętu ratowniczego i leków, a także 12 psów szkolonych do poszukiwania ludzi. Strażacy zabrali ze sobą również całe zaplecze logistyczne - środki łączności, żywność oraz wodę.
Najpoważniejsze trzęsienie ziemi
Silny wstrząs nastąpił w sobotę (25 kwietnia) przed południem czasu lokalnego, jego epicentrum znajdowało się 80 km na wschód od miasta Pokhara w środkowej części kraju. Nastąpiło także kilkanaście słabszych wstrząsów wtórnych.
Geolog z Uniwersytetu Cambridge, James Jackson, po analizie wstępnych danych sejsmologicznych, uzyskanych z fal dźwiękowych przemieszczających się pod powierzchnią, ustalił, że po trzęsieniu ziemi stolica Nepalu przesunęła się o około 3 m na północ.
Najgorsze od ponad 80 lat
Sobotnie trzęsienie ziemi w Nepalu było najgorsze od ponad 80 lat; wstrząsy odczuwalne były też w różnych częściach Indii, Bangladeszu, Tybetu i Pakistanu. Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi z 1934 roku miało siłę 8 w skali Richtera i prawie kompletnie zniszczyło miasta Katmandu, Bhadgaun (Bhaktapur) i Patan. Zginęło wówczas 8,5 tys. osób.
Autor: PW,AD/rp / Źródło: ReutersTV, PAP