Tłumy w Tatrach w weekend były takie, że tworzyły się kolejki na szlakach. Pogoda, jaka panowała w sobotę i niedzielę, sprzyjała górskim wędrówkom. Nie obyło się jednak bez interwencji TOPR.
Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, w poniedziałek w Tatrach szlaki są miejscami mokre i śliskie. W weekend aura była prawdziwie letnia, dlatego też tatry przeżywały prawdziwe oblężenie.
Tatry: piękna pogoda i tłumy na szlakach
Słoneczny weekend przyciągnął w Tatry tłumy turystów. Było też ciepło. W sobotę i w niedzielę w Zakopanem termometry pokazywały ponad 20 stopni Celsjusza, a na Kasprowym Wierchu było ich około 10. W góry wyszły tłumy.
Rysy: długie kolejki do wejścia na szczyty
Kolejki oczekujących do wejścia tworzyły się między innymi przy wejściu na szczyt Giewontu, Świnicę, Zawrat, Rysy, Szpiglasowy Wierch. W sobotę wielu turystów wybrało się także na Orlą Perć, gdzie również tworzyły się kolejki do wejścia na łańcuchy czy drabinkę.
Tłumy w Tatrach: akcje ratunkowe
Wielu turystów na tatrzańskich szlakach oznaczało także wzmożoną pracę ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W sobotę udzielali oni pomocy 14 poszkodowanym, w kilku akcjach brał udział śmigłowiec. W nocy z soboty na niedzielę odbyły się dwie akcje ratunkowe - w jednym przypadku ratownicy znosili w noszach poszkodowanego z rejonu Grzybowca, a w kolejnej akcji pomagali dwójce turystów, którzy zgubili szlak, schodząc z Rysów.
Źródło: PAP